• +48 502 21 31 22

Mobbing negatywnie wpływa na zdrowie i motywację pracowników

Tylko 37% pracowników potwierdza istnienie procedury antymobbingowej w miejscu pracy, a 39% w ogóle nie ma na ten temat wiedzy.

Mobbing negatywnie wpływa na zdrowie i motywację pracowników

15% pracowników deklaruje, że doświadczyło mobbingu – wynika z badania Koalicji Bezpieczni w Pracy. Odsetek ten pozostaje stabilny w porównaniu do lat poprzednich, a świadomość zjawiska rośnie wśród kadry zarządzającej. Jednocześnie większość zatrudnionych nie zna lub nie widzi wdrożonej w firmie polityki antymobbingowej.

Z badania SW Research dla Koalicji Bezpieczni w Pracy wynika, że o ile kadra zarządzająca lepiej orientuje się w temacie mobbingu (79% zna jego pojęcie), o tyle świadomość pracowników spadła do 69%. 31% pracowników przyznaje się do nieznajomości terminu, co zdaniem Katarzyny Petrusiewicz, członkini zarządu Koalicji Bezpieczni w Pracy, świadczy o niewłaściwej komunikacji w firmach. – Najłatwiejszymi działaniami są szkolenia, które – jak pokazało nasze badanie – głównie kierowane są do kadry zarządzającej, więc należy iść z tymi szkoleniami i jasną komunikacją dalej do pracowników – przekonuje.

Co siódmy pracownik deklaruje, że doświadczył mobbingu. Zjawisko częściej zgłaszają kobiety (16%) niż mężczyźni (13%). W kadrze zarządzającej mobbingu doświadczyło 14% respondentów, a ponad 37% otrzymał od pracowników zgłoszenie dotyczące tego problemu. – Mobbing to jest dla pracowników bardzo stresująca sytuacja. Mówią, że spada ich motywacja do pracy. 10% pracowników podejmuje od razu decyzję o zmianie pracy, zamiast próbować zawalczyć o swoje prawa. Niektórzy pracownicy deklarują, że ma to bezpośredni wpływ na ich dobrostan, na ich zdrowie psychiczne i fizyczne – podkreśla Katarzyna Petrusiewicz.

Mimo powszechności problemu firmy nie poświęcają zjawisku wystarczającej uwagi. Tylko 37% pracowników potwierdza istnienie procedury antymobbingowej w miejscu pracy, a 39% w ogóle nie ma na ten temat wiedzy. Wśród menedżerów ocena jest lepsza – ponad połowa potwierdza wdrożenie polityki antymobbingowej. Jak komentuje Katarzyna Petrusiewicz, pracownicy często nie widzą efektywności działań antymobbingowych, co prowadzi do przekonania, że takich działań w ogóle nie ma.

– W kwestii działań antymobbingowych w polskich firmach wydaje się, że wciąż jeszcze mamy dużo do zrobienia. Pracownicy przede wszystkim nie widzą efektywności tych działań. Być może wynika to z tego, że nawet jeżeli w danej organizacji jakiekolwiek działania są podejmowane, decyduje o nich kadra zarządzająca, ona je wdraża i o nich wie. Pracownicy oczekują konkretnych działań i konkretnych efektów dla nich w codziennej pracy, dlatego jeżeli ich nie widzą, twierdzą, że takich działań w ogóle nie ma – wyjaśnia Katarzyna Petrusiewicz.

Szansą na poprawę ma być procedowana nowelizacja Kodeksu pracy. Ma ona zobowiązać pracodawców do aktywnego przeciwdziałania mobbingowi i wprowadzić nową, precyzyjniejszą definicję zjawiska uwzględniającą m.in. poniżanie czy izolowanie pracownika. – W tym momencie definicja jest na tyle niejasna dla pracowników, że wiele różnych zjawisk określają oni jako zjawiska mobbingujące. Najczęściej w definicji mamy stwierdzenie uporczywości i długotrwałości. Jest to bliżej nieokreślone. Pracownicy bardzo często jednorazowe zdarzenie, jednorazowe działanie traktują już jako mobbing i myślę, że tutaj jest bardzo duże pole do doprecyzowania: co to znaczy, jakiego rodzaju działanie, jak długo powinno trwać, żeby być uznane za mobbing, żeby odróżnić sytuację, którą mamy dzisiaj, że w zasadzie każde działanie, które może się pracownikowi nie podobać, zostanie potraktowane jako mobbing – wskazuje ekspertka.

Ponadto obecne przepisy w ograniczonym stopniu chronią osoby dotknięte mobbingiem. Katarzyna Petrusiewicz zwraca uwagę, że ciężar udowodnienia mobbingu spoczywa na pracowniku, który musi zebrać silny materiał dowodowy – często wbrew niechęci kolegów do angażowania się. Pojawiła się dyskusja, czy nie powinno się zmienić przepisów tak, by pracownik musiał jedynie uprawdopodobnić zdarzenie, a ciężar dowodu przeniósł się na pracodawcę. W ocenie ekspertki jest to jednak kontrowersyjna zmiana, które może prowadzić do nadużyć.

Czytaj także: Pracownicy nie ufają procedurom antymobbingowym

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka