Do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trafiła petycja dotycząca wydłużenia o pięć dni puli urlopu wypoczynkowego dla pracowników powyżej 55. roku życia. Autorka pomysłu przekonuje, że osoby w tym wieku z powodu gorszego zdrowia często wolne dni poświęcają na wizyty u lekarzy, a nie na odpoczynek. Dłuższy urlop miałby zagwarantować starszym pracownikom większą szansę na wykorzystanie urlopu wypoczynkowego zgodnie z jego przeznaczeniem oraz zachęcić w wieku emerytalnym do dłuższego pozostania na rynku pracy.

– Wprowadzenia zmiany godzin czasu pracy można rozpatrzyć według kategorii przepracowanych lat pracy lub wieku. Wydaje się rozsądnym, aby osoby z krótkim stażem pracy, np. do 5 lat, pracowały 8 godzin. Są to ludzie młodzi, bardzo wydajni. Można zwiększyć im jednak urlop do 26 dni zamiast obowiązujących 20 dni. Ponadto jako osoba z wieloletnim doświadczeniem zawodowym uważam, że skrócenie czasu pracy do 35 godzin tygodniowo jest bardzo wskazane. Wiąże się to z dobrem dla rodzin, zdrowia i pewnego balansu życiowego. W dobrą zmianę wpisywałby się dłuższy urlop wydłużony np. do 30 dni po 10 lub 15 latach pracy – wyjaśnia autorka petycji.

Resort odpowiedział jednak, że nie bierze pod uwagę takich rozwiązań, ponieważ dyskryminowałyby one młodszych pracowników, myśli jednak nad sposobami, które miałyby wpłynąć na poprawę sytuacji zawodowej pracowników. – Ministerstwo prowadzi analizę efektywności wykorzystywania czasu pracy pracownika. Obecnie analizowana jest kwestia, jaki system czasu pracy jest najkorzystniejszy oraz optymalny dla pracodawcy i pracownika. Poddawane analizie jest także to, czy skrócenie czasu pracy, a tym samym wydłużenie okresów nieprzerwanego odpoczynku pracownika, wpłynęłoby na efektywność świadczonej przez niego pracy. Na podstawie wyników tych badań będą przygotowane optymalne rozwiązania – komentuje MRPiPS.

fot. freepik.com
oprac. /kp/