
Od stycznia do września pracodawcy zgłosili zamiar objęcia zwolnieniami grupowymi prawie 90 tys. pracowników. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uspokaja, że statystyka ta została znacząco zawyżona przez zgłoszenia dotyczące Poczty Polskiej i nie odzwierciedla faktycznej sytuacji na całym rynku pracy w kraju.
Zgłoszenia pracodawców z pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku objęły 89,5 tys. osób. Jak wynika z danych MRPiPS, 65% z nich dotyczyło wypowiedzeń zmieniających warunki pracy lub płacy, a nie definitywnych zwolnień. Resort zauważa, że znaczna część tych zapowiedzi jest efektem restrukturyzacji dużych zakładów pracy, takich jak PKP Cargo czy Poczta Polska.
Ponadto na zmiany w warunkach zatrudnienia wpływa szereg innych procesów. – To efekt m.in. ograniczania produkcji w wyniku zmian otoczenia gospodarczego, restrukturyzacji zakładów pracy, wdrażania automatyzacji (np. w bankach, instytucjach finansowych), robotyzacji (w zakładach produkcyjnych) czy likwidacji oddziałów zagranicznych firm w związku z koniecznością optymalizacji działalności gospodarczej – tłumaczy ministerstwo. W jego ocenie czynniki te są nieuniknioną reakcją na globalne zmiany i krokiem w stronę nowoczesnej gospodarki, który w dłuższej perspektywie może prowadzić do powstawania nowych, bardziej kwalifikowanych miejsc pracy.
Pomimo tych zapowiedzi MRPiPS ocenia, że Polska utrzymuje silną pozycję na tle Unii Europejskiej pod względem kondycji rynku pracy. Resort przypomina, że według danych Eurostatu za sierpień nasz kraj jest w czołówce krajów UE z najniższą stopą bezrobocia (3,2%), plasując się za Maltą i Słowenią, a na równi z Czechami. Na poziomie krajowym szacowana stopa bezrobocia rejestrowanego we wrześniu wyniosła 5,6%, co stanowi wzrost o 0,1 p.p. w porównaniu do sierpnia.
Resort zapewnia, że mimo przejściowych trudności w poszczególnych branżach sytuacja na lokalnych rynkach pracy pozostaje stabilna. Chociaż największe zwolnienia zgłaszane są w dużych aglomeracjach (Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź), to właśnie w tych miastach występuje jednocześnie najwięcej ofert pracy, co ułatwia zwolnionym pracownikom szybkie znalezienie nowego zatrudnienia.
We wrześniu odnotowano spadek zgłoszeń zamiaru zwolnień grupowych – 28 zakładów pracy zgłosiło zamiar zwolnienia 2 tys. osób, co stanowi spadek o 44,9% w porównaniu do września 2024 r. Najwięcej wrześniowych zgłoszeń pochodziło z woj. śląskiego (24,8%), wielkopolskiego (21,2%) i zachodniopomorskiego (12%).
fot. freepik.com
oprac. /kp/