
Współczesny rynek pracy stawia przed firmami nowe wyzwania. W dobie powszechnej pracy hybrydowej i zdalnej kluczowe pytanie nie brzmi już „jak przyciągnąć ludzi do biur?”, ale „jak sprawić, by naprawdę chcieli do nich wracać?”. Według ekspertów odpowiedź leży w budowaniu prawdziwego dobrostanu, czyli wellbeingu, który wykracza poza standardowe benefity i dotyka zarówno fizycznego otoczenia, jak i kultury organizacyjnej.
Nowoczesne miejsce pracy to coś więcej niż miejsce do siedzenia przy biurku. Według badania organizacji Leesman 72% pracowników za fundament komfortu uważa dostęp do naturalnego światła. Równie ważne są detale, które bezpośrednio wpływają na ergonomię i zdrowie, takie jak regulowane fotele, odpowiednio ustawione monitory czy podnóżki. Biura muszą być elastyczne, aby wspierać zarówno pracę zespołową, jak i indywidualne skupienie. Istotnym elementem jest także akustyka, której poprawa redukuje hałas, co zwiększa koncentrację i komfort całego zespołu, szczególnie u osób wysoko wrażliwych. Wprowadzenie elementów natury, takich jak zieleń, nie tylko upiększa przestrzeń, ale też poprawia jakość powietrza i zdolność do regeneracji.
Choć odpowiednie biuro jest ważne, to stanowi tylko jeden z filarów wellbeingu. Badanie Deloitte "2025 Gen Z and Millennial Survey" wykazało, że dla 89% przedstawicieli pokolenia Z i 92% millenialsów kluczowe dla satysfakcji w pracy jest poczucie sensu. To pokazuje, że nawet najlepsze biuro nie spełni swojej roli, jeśli zabraknie w nim atmosfery współpracy i spójności z wartościami firmy. Jak podkreśla Małgorzata Bachner, Regional Operations Manager w Sodexo Polska, nawet recepcja zmienia swoją funkcję. – Dawniej kojarzona z punktem obsługi, dziś coraz częściej projektowana jako przestrzeń otwarta i przyjazna. To nie tylko estetyczne detale, lecz także sygnał dla pracowników oraz gości: firma stawia na dostępność, relacje, dialog. Takie elementy mają wpływ na satysfakcję oraz lojalność zespołu, a w konsekwencji – na stabilność biznesu i atrakcyjność marki pracodawcy – tłumaczy ekspertka.
Benefity wciąż są istotne, ale muszą być dopasowane do realnych potrzeb pracowników. Tegoroczny raport "Siła benefitów" Sodexo Polska i Antal pokazuje, że oczekiwania różnią się w zależności od zawodu. Pracownicy fizyczni cenią dodatki finansowe, wsparcie w transporcie i posiłki, pracownicy biurowi preferują elastyczność i możliwość pracy zdalnej, z kolei osoby na stanowiskach hybrydowych oczekują szerokiego wachlarza udogodnień, od kart sportowych po dopłaty do wypoczynku.
W odpowiedzi na rosnące problemy z wypaleniem zawodowym i kryzysami psychicznymi coraz więcej firm stawia na benefity systemowe, które wspierają samopoczucie w sposób kompleksowy. – Dbanie o dobrostan zaczyna się od dialogu i dopasowania – i działa tylko wtedy, gdy staje się wsparciem w codziennym życiu. Benefity powinny uwzględniać potrzeby pracowników – podkreśla Magdalena Rutkowska, HR Director Sodexo Polska. Przykładami są całodobowe infolinie psychologiczne, dodatkowe dni wolne na badania profilaktyczne czy wsparcie finansowe w trudnych sytuacjach. Tego typu świadczenia budują poczucie bezpieczeństwa i pokazują, że firma troszczy się o swoich pracowników na wielu płaszczyznach, co przekłada się na ich lojalność i zaangażowanie.
fot. freepik.com
oprac. /kp/