Barometr Zawodów 2026 pokazuje, że choć polski rynek pracy znajduje się w fazie stabilizacji, w niektórych sektorach nadal występują wyzwania związane z brakami kadrowymi. W woj. śląskim za deficytowe uznano 14 zawodów.
Barometr Zawodów to ogólnopolskie, coroczne badanie przygotowywane przez Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie na zlecenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Jego celem jest wskazanie zawodów, w których w nadchodzącym roku spodziewany jest deficyt pracowników, stabilna sytuacja lub nadwyżka kandydatów. Wyniki stanowią ważne źródło informacji zarówno dla pracodawców, jak i osób planujących rozwój zawodowy – mogą być cennym narzędziem dla osób planujących kształcenie, przebranżowienie lub zmianę miejsca pracy, a także dla instytucji, które odpowiadają za kształtowanie polityki zatrudnienia i edukacji.
Z Barometru Zawodów 2026 wynika, że liczba zawodów deficytowych spadła do 17, podczas gdy w 2025 r. było ich 23, a w 2024 r. – 29. Oznacza to kontynuację obserwowanego od kilku lat trendu spadkowego. Jednocześnie 151 profesji pozostaje w równowadze, co oznacza, że w ich przypadku występuje zbliżona liczba ofert pracy i kandydatów spełniających oczekiwania pracodawców. Żaden zawód nie został natomiast zakwalifikowany jako nadwyżkowy.
W ochronie zdrowia na liście zawodów deficytowych znajdują się lekarze, pielęgniarki, położne, opiekunowie osób starszych i z niepełnosprawnością, a także psycholodzy i terapeuci. Eksperci zwracają uwagę, że starzenie się społeczeństwa oraz rosnące potrzeby opiekuńcze będą w kolejnych latach zwiększać zapotrzebowanie na specjalistów medyczno-opiekuńczych. Poważne wyzwania stoją również przed systemem edukacji. W 2026 r. braki kadrowe mają dotyczyć nauczycieli praktycznej nauki zawodu, nauczycieli przedmiotów zawodowych, nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących i języków obcych, a także pedagogów pracujących w szkołach specjalnych oraz oddziałach integracyjnych. Problem pogłębia odchodzenie z zawodu doświadczonych nauczycieli i mniejsze zainteresowanie młodych pracą w oświacie.
Kolejnym obszarem wymagającym pilnych uzupełnień pozostaje sektor transportu, spedycji i logistyki. Prognozy wskazują na dalszy deficyt kierowców autobusów, kierowców samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych oraz magazynierów. Zapotrzebowanie wiąże się z rosnącą skalą przewozów i intensywnym rozwoju branży e-commerce. Niedobory pracowników widoczne są także w branżach technicznych i budowlanych. W 2026 r. problem dotyczyć będzie monterów instalacji budowlanych, operatorów i mechaników sprzętu do robót ziemnych, a także elektryków, energetyków i spawaczy. W grupie zawodów deficytowych znalazły się ponadto profesje związane ze służbami mundurowymi i samodzielni księgowi.
W woj. śląskim sytuacja wpisuje się w ogólnopolskie tendencje. Wciąż brakuje lekarzy, pielęgniarek i położnych, opiekunów osób starszych lub z niepełnosprawnością, psychologów i terapeutów, a także pracowników służb mundurowych. W edukacji deficyty dotyczą nauczycieli praktycznej nauki zawodu, nauczycieli przedmiotów zawodowych i pedagogów pracujących w szkolnictwie specjalnym. Jest też za mało elektryków i energetyków, kierowców autobusów oraz kierowców samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych. Utrzymują się również braki pracowników robót wykończeniowych, spawaczy i mechaników pojazdów samochodowych.
fot. freepik.com
oprac. /kp/








