• +48 502 21 31 22

Butelkomaty usprawnią działanie systemu kaucyjnego

Zadaniem maszyny jest przyjęcie opakowania, stwierdzenie, czy znajduje się ono w systemie kaucyjnym, zniszczenie go i posortowanie odpadów.

Butelkomaty usprawnią działanie systemu kaucyjnego

W 2025 r. ma zacząć działać w Polsce system kaucyjny mający na celu zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy i zwiększenie poziomu recyklingu. Obejmie on butelki plastikowe do 3 l, szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 l i metalowe puszki do 1 l. Sklepy o powierzchni powyżej 200 m² będą musiały odbierać opakowania i oddawać kaucję, natomiast te mniejsze będą mogły przystąpić do systemu dobrowolnie, jednak też będą musiały pobierać kaucję – 1 zł za szklaną butelkę i 0,5 zł za plastikową butelkę lub puszkę.

W mniejszych sklepach kaucja będzie zwracana ręcznie, natomiast w sklepach wielkopowierzchniowych pojawią się urządzenia RVM (Reverse Vending Machine) – automaty zwrotne potocznie nazywane butelkomatami lub recyklomatami. – Polacy przyzwyczaili się już do różnorodnych automatów sprzedających pozwalających na bezobsługowe nabywanie żywności, napojów czy biletów. Jednak już w przyszłym roku w przestrzeni publicznej pojawią się nowe urządzenia – RVM, które nie są jeszcze powszechnie znane polskim konsumentom – wskazuje Krzysztof Hornicki, wiceprezes zarządu Krajowego Systemu Kaucyjnego Zwrotka.

Pierwsze recyklomaty pojawiły się w USA w 1922 r. Zadaniem maszyny jest przyjęcie opakowania, stwierdzenie, czy znajduje się ono w systemie kaucyjnym i czy ma zostać wypłacona kaucja, zniszczenie go i posortowanie odpadów. Musi też przekazać dane do centralnego systemu informatycznego o przeprowadzonej akcji. Eksperci szacują, że w dużym sklepie będą zbierane tysiące opakowań dziennie, w mniejszym około tysiąca. Recyklomaty mają też zabezpieczenia na wypadek nadużyć. – Maszyna przerywa transakcję i wzywa obsługę w celu sprawdzenia, czy nie dochodzi do oszustwa. Przykładowo – wielokrotne oddawanie takiego samego opakowania jest pierwszym sygnałem ostrzegawczym – tłumaczy Przemysław Stęślik, imanaging director w RVM Systems Polska.

Ekspert wyliczył, że w pierwszym etapie tworzenia systemu kaucyjnego rozlokowanych zostanie około 20 tys. maszyn, jednak w jego ocenie dostępność recyklomatów u producentów nie jest wąskim gardłem. – Niestety brak precyzyjnych ustaleń legislacyjnych, więc start prac nad tworzeniem systemu oddala się w czasie. Ponadto producenci napojów muszą wprowadzić towary objęte kaucją. Poza tym tak wiele automatów trzeba wdrożyć, zintegrować. Powodzenie zależy od wielu czynników – zwraca uwagę.

Jeśli chodzi o zwrot kaucji, najpopularniejszym sposobem jest wydruk kuponu, który może posłużyć do wypłaty gotówki w kasie sklepowej lub do pomniejszenia kwoty kolejnych zakupów. Możliwe są też inne modele, np. wypłaty na kartę czy gotówka bezpośrednio z maszyny, jednak jak pokazują badania firmy Tomra Collection, 87% klientów decyduje się na kupon.

Paweł Skwarczowski, dyrektor ds. rozwoju, Czysta Polska Recyklomaty, zauważa, że tworzenie systemu kaucyjnego rozpoczyna się od sieci dużych sklepów, ale niezbędny jest dalszy rozwój. – Niemal 600 gmin nie ma wielkopowierzchniowego sklepu. Kiedyś makulatury i butelek nie zbieraliśmy w sklepach, a przecież chcemy uzyskać jak najwięcej surowca. Opracowujemy rozwiązania dla ośrodków sportowych, dla małych sklepów, dla gmin. To będzie ważna część systemu kaucyjnego – zapowiada.

Czytaj także: Polska przed wyzwaniem wdrożenia systemu kaucyjnego. "Nie mamy czasu do stracenia"

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka