Przebudowa trzech wiaduktów kolejowych w Raciborzu staje się realna. Od kilku dekad mówi się o wąskich gardłach, jakimi są wiadukty w ciągu ulic Bosackiej/Rybnickiej, Eichendorffa oraz Piaskowej. Wszystko wskazuje na to, że wreszcie temat jest na tapecie. Przebudowa będzie polegała na dostosowaniu ich do skrajni pionowej wynoszącej 4,5 m. Wiadukt na ul. Eichendorffa zyska dwa pasy ruchu, a na ul. Bosackiej/Rybnickiej pełnowymiarowy ciąg pieszo-rowerowy.

Prace będą miały związek z remontem linii kolejowej nr 151 na odcinku Kędzierzyn-Koźle – Racibórz. Głównym celem jest dostosowanie tego ciągu kolejowego do prędkości 160 km/h. Co za tym idzie, dostosowana zostanie geometria trasy do takich prędkości. Zaprojektowane zostaną również nowe urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Projektanci przedstawili również wstępne zmiany w układzie drogowym na terenie miasta, jakie zostaną wprowadzone w ramach przebudowy linii.

Temat mało funkcjonalnych wiaduktów wraca co jakiś czas. Wystarczy niewielka ulewa lub bezmyślność kierowcy ciężarówki, aby raciborzanie poczuli, czym jest korek. Do rozmów powrócono m.in. na początku 2019 r. przy okazji planowanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe likwidacji przejazdu na ul. Łąkowej. Pobliskiego wiaduktu na ul. Eichendorffa prawdopodobnie jednak nie można było pogłębić, a zamknięcie przejazdu oznaczałby kłopoty komunikacyjne i trudniejszy dojazd do największych raciborskich zakładów. W tym samym czasie Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach planował przebudowę wiaduktu na DW 935, czyli na ul. Bosackiej/Rybnickiej. Dokumentacja zakładała m.in. obniżenie w tym miejscu jezdni.

fot. arch. red.
oprac. /kp/