Od 1 maja każdy pracownik prywatnej firmy w Belgii będzie miał prawo ubiegać się o dodatek za dojazd do pracy rowerem – wynika z porozumienia związków zawodowych i organizacji pracodawców. Dodatek ma wynosić 27 centów za przejechany kilometr.
Porozumienie zostało zawarte w Krajowej Radzie Pracy przez belgijskie związki zawodowe oraz organizacje reprezentujące pracodawców. Wynika z niego, że dodatek "rowerowy" wyniesie 27 centów za każdy kilometr i będzie indeksowany każdego roku. Kwota rekompensaty ma być ograniczona do 40 km dziennie. Według szacunków podanych przez dziennik "De Tijd" 11% wszystkich belgijskich pracowników dojeżdża do pracy rowerem. Natomiast wśród tych, którzy mieszkają mniej niż 5 km od miejsca swojej pracy, 55% nadal przyjeżdża samochodem.
W 2019 r. holenderski rząd zdecydował się wprowadzić ulgi podatkowe dla osób dojeżdżających do pracy na rowerze. Na stracie programu rowerzyści mogli ubiegać się o 0,19 euro ulgi podatkowej za każdy kilometr, który przejadą do pracy i z powrotem. Z kolei w Polsce bonusy dla rowerzystów oferują niektórzy pracodawcy. Od 2018 r. urzędnicy pomorskiego urzędu marszałkowskiego dostają dodatek rowerowy – 70 zł miesięcznie, który przysługuje im, jeśli w miesiącu będą wybierali rower przez minimum 15 dni. Czytaj więcej: Dodatkowe wolne za jazdę rowerem do pracy? Pomysł posła Porozumienia
fot. unsplash.com
oprac. /kp/