W 2019 r. holenderski rząd zdecydował się wprowadzić ulgi podatkowe dla osób dojeżdżających do pracy na rowerze. Na stracie programu rowerzyści mogli ubiegać się o 0,19 euro ulgi podatkowej za każdy kilometr, który przejadą do pracy i z powrotem. Z kolei w Polsce bonusy dla rowerzystów oferują niektórzy pracodawcy. Od 2018 r. urzędnicy pomorskiego urzędu marszałkowskiego dostają dodatek rowerowy – 70 zł miesięcznie, który przysługuje im, jeśli w miesiącu będą wybierali rower przez minimum 15 dni.
Stanisław Bukowiec, poseł Porozumienia Jarosława Gowina, zapytał Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, czy rozważa wprowadzenie dodatkowych korzyści socjalnych dla osób, które na co dzień dojeżdżają do pracy na rowerze. Mowa tu o takich rozwiązaniach jak wprowadzenie dodatkowego dnia wolnego od pracy, skrócenia godzin pracy, zastosowania dodatkowej ulgi podatkowej lub innych rozwiązań. W swojej interpelacji powołuje się na badania, z których wynika, że 75% Polaków porusza się na rowerze, z czego 26% korzysta z niego jako środka transportu do pracy.
– Rower stanowi odciążenie dla bardzo często zakorkowanych ulic naszych miast, ogranicza wydalanie szkodliwych substancji, które są efektem spalania paliwa przez samochody, rozwiązuje problem ograniczonej ilości miejsc parkingowych oraz co najważniejsze – mobilizuje nas do czynnej aktywności, a tym samym wpływa pozytywnie na nasze zdrowie – podkreśla poseł. – Coraz częściej spotykamy się z wprowadzanymi benefitami przez podmioty prywatne dla takich osób, z kolei rozwiązania wprowadzone przez rząd byłyby tego doskonałym uzupełnieniem – tłumaczy. Stanisław Bukowiec zwraca uwagę, że zasadne jest też rozważenie wprowadzenia specjalnych programów, które pomagałyby firmom w dostosowywaniu ich przestrzeni do potrzeb rowerzystów, np. budowę miejsc postojowych lub wind dla rowerów.
Z odpowiedzi udzielonej przez minister rodziny i polityki społecznej wynika, że już teraz nic nie stoi na przeszkodzie, by firmy same doceniały pracowników za korzystanie z roweru jako środka transportu do pracy. – Przepisy prawa pracy nie wyłączają możliwości wprowadzenia przez pracodawcę, jeśli taka będzie jego wola, dodatkowych świadczeń dla pracowników. Może on w regulaminie wynagradzania ustalić również inne świadczenia związane z pracą i zasady ich przyznawania pracownikom. Ponadto nie ma przeszkód prawnych, aby w regulacjach wewnątrzzakładowych pracodawca przyznał pracownikom dodatkowe zwolnienia od pracy czy dni wolne od pracy niewynikające z przepisów powszechnie obowiązujących – wyjaśniła minister Marlena Maląg.
Jednocześnie podkreśliła, że zasady przyznawania pracownikom dodatkowych świadczeń lub zwolnień od pracy albo dni wolnych od pracy muszą opierać się na zasadzie równości i mieć obiektywny charakter. Dyskryminowanie bowiem jakiejkolwiek grupy pracowników, zgodnie z przepisami Kodeksu pracy, jest zakazane. A w praktyce z uwagi na różną odległość dzielącą miejsce zamieszkania od miejsca pracy poszczególnych pracowników nie każdy z nich może pozwolić sobie na wybór roweru jako środka komunikacji. Dlatego też resort nie pracuje nad prowadzeniem odgórnych rozwiązań.
fot. unsplash.com
oprac. /kp/