Polacy są jednym z najwięcej pracujących narodów w Europie. Według Eurostatu w 2023 r. przeciętny Polak na obowiązki służbowe poświęcała średnio 39,3 godz. tygodniowo, co daje trzecie miejsca za Grekami (39,8) i Rumunami (39,5). Nie pozostaje to bez wpływu na zdrowie. Z raportu Stowarzyszenia Koalicja Bezpieczni w Pracy „Bezpieczeństwo Pracy w Polsce 2024. Zmęczony jak Polak w pracy: przyczyny, skutki i konsekwencje” wynika, że zmęczenia w pracy doświadcza każda grupa wiekowa, jednak najczęściej dotyczy pracowników w wieku 25–34 lata – 53% z nich odczuwa zmęczenie psychiczne, a 49% fizyczne. Najczęstszymi symptomami są monotonia i znudzenie w pracy (45%) oraz brak motywacji (41%).
Jak podkreśla Magda Pietkiewicz, prezeska zarządu Zmotywowani.pl, zdrowie psychiczne pracowników wpływa ujemnie albo dodatnio na zysk firmy. – Kiedy pracownicy są przytłoczeni, przemęczeni, sfrustrowani i zestresowani, są także mniej kreatywni, mniej innowacyjni, mniej sympatyczni dla klientów, co powoduje obniżenie jakości obsługi. Ale kiedy wszystko działa dobrze, kiedy organizacja próbuje pracować z tymi emocjami, które targają nami wszystkimi, wtedy może się okazać, że pracownicy będą nie dość, że zadowoleni ze swojej pracy, będą odczuwali wysoką satysfakcję, to też będą zaangażowani, bardziej innowacyjni. W dzisiejszym świecie dla organizacji jest to jeden z najważniejszych czynników, bo summa summarum zyski organizacji będą wyższe – tłumaczy ekspertka.
Coraz więcej firm zaczyna dostrzegać znaczenie zdrowia psychicznego pracowników. Według raportu Manpower„Nastroje polskiego rynku pracy – perspektywa kandydatów 2024” 27% zatrudnionych ma zapewnione wsparcie w trudnych sytuacjach w postaci urlopów zdrowotnych, 19% bierze udział w organizowanych przez pracodawcę szkoleniach dotyczących np. zdrowia psychicznego, a 18% może liczyć na konsultacje psychologiczne. Jednak 43% wciąż nie ma takiej możliwości. – Wypalenie zawodowe w tej chwili to jest bardzo poważny problem, z którego część zarządzających jeszcze nie do końca zdaje sobie sprawę. Bardzo często okazuje się, że superpracownik, który do tej pory był zawsze obecny w pracy, nie brał żadnych zwolnień lekarskich, świetnie pracował i był bardzo wydajny, nagle jest na zwolnieniu lekarskim, na przykład półrocznym, właśnie z powodu wypalenia zawodowego. Nie zwracamy uwagi na to, że nadmierne zaangażowanie, brak urlopów prowadzą do wypalenia zawodowego. Często też nie zauważamy tego, że nadmierna rutyna czy nuda w pracy też powodują wypalenie zawodowe. Problem jest ogromny, szczególnie teraz, kiedy wszyscy jesteśmy bardzo przebodźcowani, to wypalenie jest wszechobecne – wskazuje Magda Pietkiewicz.
Pierwsze sygnały to m.in. chroniczne zmęczenie, spadek motywacji, problemy z koncentracją i spadek efektywności. Pracownik może wycofywać się z relacji w zespole i z rozmów o pracy, ale też nie dbać o zdrowy wypoczynek i relaks. – Wystarczy spojrzeć na to, jak zmieniają nam się statystyki związane ze zwolnieniami lekarskimi od psychiatrów – przybywa ich z roku na rok. Kiedy spojrzymy na zaangażowanie pracowników, widzimy jego obniżenie na przestrzeni ostatnich lat. To też pokazuje, że wypalenie zawodowe towarzyszy nam już bardzo mocno. Te emocje, które temu towarzyszą, niestety nie sprzyjają budowaniu zdrowej kultury organizacyjnej – mówi Magda Pietkiewicz.
– Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że ta odpowiedzialność drzemie w nas, w pracownikach, ale również to jest ogromna odpowiedzialność menedżerów i zarządzających, aby dbali o to, żeby nie było niepotrzebnych nadgodzin, żeby ludzie faktycznie czuli sens swojej pracy i wiedzieli, po co i dlaczego pracują, i dlaczego ta praca, którą wykonują, jest ważna dla firmy – podkreśla ekspertka. Dodaje, że pracodawca oczywiście nie jest w stanie zorganizować całego życia pracownikowi i nie powinien, bo pracownik powinien mieć rodzinę, przyjaciół i miejsce, w którym będzie się mógł odciąć od stresu, który ma na co dzień w pracy. – Z drugiej strony obowiązkiem pracodawcy jest stworzenie takiego środowiska pracy, które będzie wspierające, a w tym uwzględnia się zdrowie psychiczne i emocje pracownika. Ważne jest, żeby pracodawcy zdawali sobie sprawę z tego, że muszą dbać o obniżenie stresu w organizacji, tego niepotrzebnego, negatywnego stresu, aby zadbali o pozytywną komunikację, o docenianie w pracy, żeby pracownicy mogli o siebie zadbać po pracy – podsumowuje Magda Pietkiewicz.
fot. freepik.com
oprac. /kp/