Rośnie liczba wypadków przy pracy. Od stycznia do września tego roku zgłoszono 47 076 poszkodowanych, czyli o 3,1% więcej w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Jednocześnie zwiększył się wskaźnik wypadkowości, który wzrósł z 3,28 do 3,43 poszkodowanych na 1000 pracujących.
Zdecydowaną większość zgłoszeń stanowiły wypadki o innym skutku niż ciężki lub śmiertelny. Poszkodowanych w tej kategorii było 46 641 osób, co oznacza wzrost o 3,3% rok do roku. W wypadkach ciężkich ucierpiało 317 pracowników, a w śmiertelnych – 118. W woj. śląskim odnotowano łącznie 7320 wypadków, czyli najwięcej wśród wszystkich województw, a zginęło 19 osób.
W analizowanym okresie najczęstszą przyczyną wypadków pozostawało nieprawidłowe zachowanie pracownika, które odpowiadało za 41,8% zgłoszonych zdarzeń. Kolejny powód to niewłaściwe posługiwanie się czynnikiem materialnym (10,6%). Najczęściej uraz powodowało uderzenie w nieruchomy obiekt (28,7%), a także kontakt z przedmiotem ostro zakończonym, szorstkim, chropowatym lub twardym (21,2%) oraz uderzenie przez obiekt w ruchu (19,9%).
GUS odnotował również 185 zdarzeń związanych z wykonywaniem obowiązków w formie zdalnej lub telepracy.
Województwami o najwyższym wskaźniku wypadkowości okazały się opolskie, śląskie i warmińsko-mazurskie, gdzie liczba poszkodowanych na 1000 pracujących wyniosła odpowiednio 4,61, 4,46 i 4,16. Najniższe wartości wskaźnika odnotowano z kolei w mazowieckim (2,47), małopolskim (2,51) i lubelskim (3,25). Dane pokazują również znaczące różnice między branżami. Najwyższy poziom wypadkowości wystąpił w górnictwie i wydobywaniu, gdzie wyniósł 12,03. Na kolejnych miejscach znalazły się gospodarka ściekami i odpadami, rekultywacja (8,70) oraz opieka zdrowotna i pomoc społeczna (5,48). Natomiast najmniej zdarzeń odnotowano w branżach informacja i komunikacja (0,51), pozostała działalność usługowa (0,77) oraz działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (0,77).
fot. freepik.com
oprac. /kp/










