• +48 502 21 31 22

Pracodawcy chcą więcej czasu na wdrożenie przepisów o upałach

Realizacja przepisów często wiąże się z kosztowną modernizacją, a nawet budową nowych obiektów.

Pracodawcy chcą więcej czasu na wdrożenie przepisów o upałach

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad nowym rozporządzeniem, które ma wprowadzić maksymalne limity temperatury w miejscach pracy. Chociaż projekt ma na celu poprawę warunków pracy w czasie upałów, budzi on wiele wątpliwości wśród pracodawców. Robert Lisicki, ekspert Konfederacji Lewiatan, wskazuje, że firmy potrzebują więcej czasu na dostosowanie się do nowych regulacji, niż przewiduje projekt.

Zgodnie z trzecią wersją projektu, która ma wejść w życie 1 stycznia 2027 r., pracodawcy będą mieli nowe obowiązki. Temperatura w pomieszczeniach nie będzie mogła przekroczyć 35°C, z kolei praca na otwartej przestrzeni wymagająca dużego wysiłku fizycznego (powyżej 1500 kcal u mężczyzn i 1000 kcal u kobiet) będzie mogła być wykonywana przy temperaturze nie wyższej niż 32°C – chyba że w obu przypadkach względy technologiczne na to nie pozwalają. W przypadku przekroczenia tych progów pracodawca będzie musiał czasowo wstrzymać wykonywanie pracy. Zmiany miały zacząć obowiązywać od czerwca tego roku, ale zgodnie z ostatnią wersją projektu termin wejścia w życie przesunięto.

Według Roberta Lisickiego, choć intencje ministerstwa są zrozumiałe, projekt wymaga doprecyzowania i dłuższego okresu przejściowego. – Praca w tak wysokich temperaturach jest wymagająca. W pracach nad projektem zwracaliśmy jednak uwagę, że w pierwszej kolejności należałoby przeanalizować, jak w poszczególnych sektorach wygląda sytuacja z wysokimi temperaturami w zakładach pracy. Są takie miejsca, w których będą one zawsze wyższe ze względu na ich specyfikę, np. w hutach – zwraca uwagę ekspert.

Robert Lisicki podkreśla, że firmy potrzebują od trzech do pięciu lat na wdrożenie nowych rozwiązań, ponieważ realizacja przepisów często wiąże się z kosztowną modernizacją, a nawet budową nowych obiektów, co wiąże się z kosztami trudymi do przewidzenia w krótkim czasie. Ekspert wskazuje też na ryzyko biznesowe związane z przestojem. – Szereg firm, szczególnie z sektora produkcji, wskazuje, że sporadycznie mogą się pojawiać takie okresy, kiedy temperatura w zakładach będzie osiągać maksymalny poziom przewidziany w projekcie. Firmy mają zobowiązania i terminy wykonania zamówień, a wstrzymując na kilka godzin działalność, ponosiłyby istotne ryzyko biznesowe – wyjaśnia. Dodatkowo pojęcia takie jak "względy technologiczne" są w ocenie pracodawców zbyt ogólne. Mogą one prowadzić do problemów interpretacyjnych, co stworzy niepewność prawną w przypadku kontroli. Zastrzeżenia budzi też zapis o tym, że "prace w pomieszczeniach pracy oraz na otwartej przestrzeni nie mogą być wykonywane w czasie, w którym temperatura z uwagi na warunki atmosferyczne przekracza odpowiedni próg". – Wątpliwości dotyczą tego, kiedy w pomieszczeniu zamkniętym warunki atmosferyczne mogą odgrywać rolę decydującą o osiągnięciu tej temperatury – tlumaczy ekspert. Problemem jest również obowiązek obliczenia wydatku energetycznego pracowników, który będzie wymagał przeprowadzenia badań na dużą skalę, co wiąże się z kolejnymi kosztami.

Niezależnie od planowanych zmian Kodeks pracy już teraz nakłada na pracodawców odpowiedzialność za bezpieczeństwo i higienę pracy. W przypadku upałów mogą oni wprowadzać dodatkowe przerwy lub skracać czas pracy bez obniżania wynagrodzenia. Przepisy nie określają maksymalnej temperatury, ale dają pracownikowi prawo do wstrzymania się od pracy, jeśli stwarza ona bezpośrednie zagrożenie dla jego zdrowia lub życia. Co więcej, pracodawcy muszą zapewnić pracownikom napoje w zależności od warunków: w pomieszczeniach zamkniętych, gdy temperatura przekracza 28°C, a na otwartej przestrzeni, gdy temperatura przekracza 25°C. Nieprzestrzeganie tego obowiązku może skutkować grzywną od 1 tys. do 30 tys. zł. Warto również pamiętać, że pracownicy młodociani nie mogą pracować w pomieszczeniach, gdzie temperatura przekracza 30°C.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka