• +48 502 21 31 22

Bioodpady szansą na zieloną energię

Kluczowe dla przyszłości gospodarki odpadami w Polsce jest doprecyzowanie przepisów, modernizacja systemu zbiórki bioodpadów oraz edukacja i współpraca.

Bioodpady szansą na zieloną energię

Efektywne gospodarowanie odpadami to klucz do rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym i pilne wyzwanie, który jednocześnie stwarza ogromny potencjał środowiskowy i ekonomiczny. Takie wnioski płyną z konferencji „Nowa strategia biogospodarki dla Europy: systemowe podejście do bioodpadów w Polsce”, zorganizowaną przez Instytut Innowacji i Odpowiedzialnego Rozwoju INNOWO we współpracy z REFOOD Polska. Dyskusja skupiła się na niezbędnych zmianach w zarządzaniu bioodpadami w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem odpadów spożywczych z sektora HoReCa.

Gospodarowanie bioodpadami stanowi jedno z najważniejszych wyzwań środowiskowych w Polsce. Jak podkreślił Marek Goleń, dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, resort koncentruje się na wzmocnieniu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, aby zmaksymalizować biorecykling. – Jesteśmy otwarci na dyskusję, jakie nowe narzędzia wprowadzić, żeby jakość segregacji odpadów komunalnych poprawić – zaznaczył.

Dr inż. Agnieszka Sznyk, prezeska INNOWO, zwróciła uwagę na to, że mimo istniejących regulacji prawnych selektywna zbiórka bioodpadów wciąż nie jest w pełni efektywna. Podkreśliła, że obecny system wymaga modernizacji, a przepisy dotyczące zbierania i klasyfikacji bioodpadów – doprecyzowania. – W przeciwieństwie do innych frakcji odpadów komunalnych, takich jak papier czy szkło, odpady spożywcze są często wrzucane do frakcji zmieszanej, co uniemożliwia ich efektywne wykorzystanie – zwróciła uwagę.

Sektor HoReCa generuje znaczące ilości odpadów kuchennych i odgrywa kluczową rolę w systemie gospodarowania bioodpadami. Robert Maraszkiewicz, dyrektor zarządzający REFOOD Polska, przekonywał o konieczności współpracy branży z wyspecjalizowanymi firmami zajmującymi się selektywnym odbiorem odpadów gastronomicznych bezpośrednio z lokali. – Takie rozwiązanie pozwoli zredukować ilość odpadów frakcji zmieszanej i stworzyć kontrolowany strumień bioodpadów, co znacząco podnosi jakość surowca, a w efekcie umożliwia jego efektywne przetworzenie w biogazowniach na zeroemisyjną energię oraz naturalne nawozy organiczne dla rolnictwa – wyjaśnił.

Z perspektywy branży gastronomicznej Agnieszka Kręglicka, znana restauratorka, podkreśliła, że choć całkowite uniknięcie odpadów jest niemożliwe, ich przetworzenie na energię elektryczną i nawóz organiczny jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż wywiezienie na wysypisko. – Jako przedsiębiorcy chcielibyśmy, żeby im lepiej segregujemy odpady, im bardziej angażujemy w to pracowników, tym mniej nas to kosztowało. To byłaby najlepsza motywacja do działania – podkreśliła.

Również dr inż. Krystyna Lelicińska-Serafin z Katedry Ochrony i Kształtowania Środowiska Politechniki Warszawskiej zwróciła uwagę na ogromny potencjał bioodpadów w kontekście ograniczania emisji gazów cieplarnianych oraz wytwarzania surowców wtórnych, takich jak biogaz czy nawozy organiczne. – Jak pokazują nasze badania, właściwe przetwarzanie bioodpadów jest kluczowe dla osiągnięcia wymaganych poziomów recyklingu oraz minimalizacji składowania zgodnie z unijną hierarchią postępowania z odpadami – przekonywała ekspertka.

Uczestnicy debaty zgodnie podkreślali, że jednym z największych błędów systemowych jest niewłaściwa klasyfikacja resztek gastronomicznych w Polsce. Zamiast być traktowane jako Produkty Uboczne Pochodzenia Zwierzęcego kategorii 3 (PUPZ kat. 3) zgodnie z unijnymi przepisami weterynaryjnymi (rozporządzeniem (WE) nr 1069/2009) najczęściej trafiają one do strumienia odpadów komunalnych. – Prawidłowe zaklasyfikowanie odpadów z gastronomii wyspecjalizowanym podmiotom pozwala na lepsze wykorzystanie potencjału obiegu zamkniętego. Odpady przestają być problemem, a stają się surowcem – podsumowała dr inż. Agnieszka Sznyk.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka