
Ubiegły rok przyniósł niepokojące informacje dotyczące absencji chorobowej w Polsce. Z przeprowadzonych kontroli wynika, że 34% z 33 tys. zwolnień lekarskich było wykorzystywanych niezgodnie z przeznaczeniem. Szczególnie wysoki poziom nieobecności z powodu choroby odnotowano w sektorze logistyki i automotive. Zaobserwowano również wzrost liczby jednodniowych zwolnień lekarskich, szczególnie w poniedziałki i piątki.
Średni roczny wskaźnik absencji chorobowej w 2024 r. wyniósł 7,38%. Najwyższy odnotowano w październiku (8,30%), z kolei najniższy w maju (6,63%). Przeciętny roczny wskaźnik bez zwolnień w okresie ciąży wyniósł w ubiegłym roku 6,66%, osiągając najwyższą wartość w październiku (7,53%), a najniższą w maju (5,91%). Wynika tak z Barometru Absencji Chorobowej przygotowanego przez Conperio. Statystyki są wynikiem analiz prowadzonych na podstawie danych dostarczanych przez podmioty gospodarcze współpracujące z firmą zajmującą się problematyką absencji chorobowych w ubiegłym roku.
34% z 33 tys. kontroli wykazało, że pracownicy korzystający z L4 nie przebywają w miejscach wskazywanych w drukach ZLA lub wykonują czynności, od których powinni się powstrzymać. Mikołaj Zając, prezes Conperio, zwraca uwagę, że nadal istnieje duża grupa pracowników błędnie postrzegających czas zwolnienia chorobowego jako dodatkowy czas wolny od pracy, którym mogą dowolnie dysponować. – Tego typu zachowania nie tylko naruszają zasady etyki zawodowej, ale również wpływają negatywnie na funkcjonowanie przedsiębiorstw, obciążając je dodatkowymi kosztami. Rosnąca liczba takich przypadków skłania nas do rekomendowania przedsiębiorstwom oraz Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych intensyfikacji kontroli zasadności zwolnień lekarskich. Szczególne obawy budzi narastające zjawisko sprzedaży zwolnień lekarskich za pośrednictwem stron internetowych, co rodzi poważne wątpliwości dotyczące ich rzetelności oraz zasadności – podkreśla Mikołaj Zając, prezes Conperio. Osoby przebywające na L4 angażowały się np. w prace naprawcze i remontowe, wykonywały prace zarobkowe dla innych firm, prowadziły własną działalność, a nawet wyjeżdżały na wczasy. Część z nich dokumentowała swoje aktywności w mediach społecznościowych, niejednokrotnie promując produkty lub prowadząc działalność influencerską.
Raport zwraca uwagę na niepokojący trend, jakim są jednodniowe zwolnienia lekarskie. Szczególnie te w piątki i poniedziałki mogą wskazywać na nadużycia. Piątkowe L4 stanowiły 22,8% wszystkich (wzrost o 2,5% w ciągu roku), a poniedziałkowe 20,5% (wzrost o 3%).
Jeśli chodzi o branże, najwyższy wskaźnik absencji chorobowej odnotowano w grudniu w automotive (10,17%). Z kolei najwyższa średnia absencja w ciągu roku występowała w logistyce – 7,96%. Stosunkowo wysoki poziom nieobecności występował też w przemyśle spożywczym i budownictwie. W trakcie analiz zaobserwowano ponadto spadek średniego rocznego wskaźnika absencji chorobowej we wszystkich grupach wiekowych. Największy odnotowano wśród osób powyżej 50. roku życia (o 1,13 p.p.). Natomiast jeśli chodzi o poszczególne regiony, najwyższą średnią odnotowano na zachodzie kraju (7,39%), a najniższą na wschodzie (poniżej 5%). Największy skok absencji (8,71%) miał miejsce w październiku na południu. W większości regionów absencja rośnie jesienią i zimą, a spada latem. Różnice regionalne mogą wynikać z klimatu, struktury zatrudnienia i dostępu do opieki zdrowotnej.
Eksperci Conperio podkreślają, że przyczyny absencji są złożone i wykraczają poza problemy zdrowotne. Znaczący wpływ mają też warunki pracy, satysfakcja zawodowa i identyfikacja z firmą. Wskazują, że skuteczne ograniczanie absencji wymaga budowania pozytywnej kultury organizacyjnej opartej na docenianiu pracowników, systemach motywacyjnych i wsparciu zdrowia. Kluczowe jest również szkolenie liderów w zakresie zarządzania nieobecnościami i potrafili odpowiednio reagować na ich nadmierny wzrost.
Czytaj także: Rząd szykuje zmiany w zasiłkach chorobowych
fot. freepik.com
oprac. /kp/