• +48 502 21 31 22

Kolejki w urzędach i zawiłe przepisy. Jak zmienić polską politykę migracyjną?

Trwają prace nad strategią migracyjną na lata 2025-2030.

Kolejki w urzędach i zawiłe przepisy. Jak zmienić polską politykę migracyjną?

Liczba Polaków w wieku produkcyjnym będzie malała. Lukę kadrową mogą wypełnić pracownicy z zagranicy. Aktualnie trwają prace nad nowelizacją ustawy o cudzoziemcach zmieniającą m.in. sposób składania wniosków o niektóre zezwolenia pobytowe z formy papierowej na elektroniczną.

Zdaniem Jakuba Bińkowskiego ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców największymi problemami, jakie powinny zostać jak najszybciej rozwiązane, są odblokowanie procedur wizowych i skrócenie kolejek w urzędach wojewódzkich. – Kolejki w urzędach wojewódzkich to nie jest nowy, ale bardzo duży problem. Mamy do czynienia z sytuacją, w której często na uzyskanie tytułu do legalnej pracy, legalnego pobytu czeka się długimi miesiącami, a czasami czas oczekiwania rozciąga się na okres np. dwóch lat – wskazuje. W jego ocenie urzędy wojewódzkie powinny zostać doposażone kadrowo i finansowo.

Ekspert dodaje, że uproszczenia i ujednolicenia wymaga sam system tytułów do pobytu i zatrudnienia w Polsce. – Tych tytułów jest dużo, procedury się różnią i można powiedzieć, że mamy pewnego rodzaju legislacyjny chaos, należałoby to uprościć i ujednolicić. Z drugiej strony należałoby doprowadzić do sytuacji, w której cudzoziemiec rozpoczynający pracę w Polsce nie jest z automatu związany z jednym pracodawcą, jednym miejscem pracy i jednymi warunkami pracy – tłumaczy. Według niego obecne przepisy ograniczają mobilność ludzi na rynku pracy. – Cudzoziemiec powinien po prostu mieć tytuł do legalnego zatrudnienia i w ramach tego tytułu kierować swoją karierą zawodową, móc bez zbędnych przeszkód administracyjnych awansować, zmieniać miejsce pracy, być na rynku pracy mobilnym – podkreśla Jakub Bińkowski.

Najszerszą kwestią jest opracowanie strategii migracyjnej. – Opowiadamy się za migracją zrównoważoną, tzn. w naszym przekonaniu nie ma sprzeczności miedzy dążeniem do zapewnienia bezpieczeństwa a rozwojem gospodarczym. Istnieją sprawdzone w świecie mechanizmy, jak systemy kwotowe, precyzyjne szacowanie liczby migrantów, których jesteśmy w stanie przyjąć w konkretnych jednostkach czasu – zwraca uwagę przedstawiciel ZPP. Dodaje, że powinna w to wchodzić również polityka "zero tolerancji wobec imigrantów, którzy dopuszczają się na terytorium Polski przestępstw, w szczególności przestępstw z użyciem przemocy". – To się powinno automatycznie wiązać z "wilczym biletem", deportacją i zakazem ponownego wjazdu do kraju. Z jednej strony nie możemy po prostu wpuszczać każdego jak leci, otworzyć granic i wpuścić imigracji na żywioł. Z drugiej strony nie możemy też koncentrować się wyłącznie na tym, żeby obudowywać się kolejnymi procedurami i ograniczać imigrację do absolutnego minimum powołując się na bezpieczeństwo – podkreśla.

– W jakiejś perspektywie z Polski zniknie nam kilka milionów ludzi w wieku produkcyjnym, to jest kwestia demografii, nie wyczarujemy tych ludzi, aby uzupełnić lukę, nie zautomatyzujemy się masowo w takim czasie na tyle, żeby zrównoważyć tych kilka milionów etatów. Dlatego nie ma ścieżki alternatywnej dla imigracji, im wcześniej sobie to uświadomimy, tym lepiej dla nas – tłumaczy Jakub Bińkowski.

ZPP krytykuje jednak niektóre zmiany, które Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zawarło w projekcie ustawy o dostępie cudzoziemców do rynku pracy. Chodzi m.in. o wysokie kary za nielegalne zatrudnianie cudzoziemców w wysokości od 500 zł do 30 tys. zł. Zdaniem związku wysokość kar jest nadmierna, dochodzi też do przypadków, że nielegalne zatrudnienie jest wynikiem nieświadomości lub administracyjnych niedociągnięć. Wątpliwości budzi też zapis dotyczący wysokości opłat za oświadczenie o zatrudnieniu cudzoziemca, która ma być zależna od minimalnego wynagrodzenia i ustalana w drodze rozporządzenia, co w ocenie ZPP wprowadza niepewność co do faktycznych kosztów.

W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji trwają aktualnie prace legislacyjne nad projektem zmieniającym ustawę o cudzoziemcach, zgodnie z którym zmieniony zostanie sposób składania przez cudzoziemców wniosków o niektóre zezwolenia pobytowe z formy papierowej na formę elektroniczną. Dodatkowo razem z Komitetem Badań nad Migracjami PAN prowadzone są badania, których celem jest zebranie opinii na temat wyzwań i problemów. Dokument ten posłuży do opracowana pierwszej wersji strategii migracyjnej Polski na lata 2025-2030. Zakończenie prac planowane jest w grudniu tego roku.

Czytaj także: Nowe podejście do migracji. Czego brakuje przedsiębiorcom?

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka