• +48 502 21 31 22

Nowe podejście do migracji. Czego brakuje przedsiębiorcom?

Pracodawcy zatrudniający cudzoziemców czekają na kompleksowe i wieloletnie rozwiązania od wielu lat.

Nowe podejście do migracji. Czego brakuje przedsiębiorcom?

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pracuje nad dokumentem "Strategia migracyjna Polski na lata 2025-2030". Ma on być gotowy we wrześniu, a przyjęty w grudniu.

Karolina Szleszyńska, wiceprezeska Gremi Personal, podkreśla, że priorytetem państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa narodowego. – Potrzeby rynku pracy czy rozwiązanie kryzysu demograficznego są tu drugorzędnym zagadnieniem, ale naszym zdaniem to powinno być powiązanie na każdym poziomie, bo akurat praca cudzoziemców jest istotnym wkładem do PKB – będąc bogatszym państwem, można więcej środków przeznaczać na obronność itp. – tłumaczy.

Jak zaznacza ekspertka, największymi trudnościami w zakresie integracji imigrantów na polskim rynku pracy są  ciągle przede wszystkim trudność w pozyskaniu dokumentów uprawniających do podjęcia pracy i brak uprawnień do wykonywania zawodu. – Uważamy, że nowelizacja istniejących ustaw i aktów niższego rzędu w zupełności wystarczy, nie ma potrzeby wdrażać nowych instrumentów polityki migracyjnej. Dobrym rozwiązaniem jest za to towarzysząca temu procesowi liberalizacja polityki w zakresie naturalizacji i działania repatriacyjne – jeśli cudzoziemiec przebywa w Polsce od X lat, pracuje tu, płaci podatki, ma rodzinę, dlaczego więc nie przyznać mu obywatelstwa? To samo z Polakami za granicą – jeśli ktoś chce wrócić, państwo powinno mu to ułatwić – ocenia Karolina Szleszyńska.

W celu przeciwdziałania wykluczeniu i dyskryminacji imigrantów na rynku pracy ekspertka proponuje szeroko zakrojone kampanie informacyjne o wartości dodanej, czyli wkładu do PKB migrantów z obowiązkowymi elementami edukacji wielokulturowej – zdaniem ekspertki teraz tego brakuje. – Najlepiej, żeby pracodawcy czuli się zachęceni do rekrutacji cudzoziemców – tu najważniejsze skrócenie ścieżki biurokracyjnej: uproszczona procedura admisyjna, uproszczone formalności w zakresie uznawalności kwalifikacji w zawodach, gdzie występują deficyty pracowników. Powinny być programy rekrutacyjne dedykowane grupom zawodowym pracowników, na których jest zapotrzebowanie, niezależnie od kraju pochodzenia połączone z pewnymi ułatwieniami w dostępie do rynku pracy w poszczególnych sektorach rynku pracy lub zawodach, ale tylko dla cudzoziemców z wybranych krajów – wymienia Karolina Szleszyńska.

Ekspertka podkreśla również potrzebę efektywnej ewaluacji kwalifikacji migrantów, aby ich umiejętności i doświadczenie zawodowe były zgodne z polskimi standardami. Należy zmienić również świadomość pracodawców w zakresie zatrudniania obcokrajowców na stanowiskach nieliniowych, dostosowując godziny pracy do osobistego rytmu pracownika, zwłaszcza w zakresie zatrudniania migrantów o wysokich kwalifikacjach. – Pracodawcy zatrudniający cudzoziemców czekają na te kompleksowe i wieloletnie rozwiązania z niecierpliwością od wielu lat, a już szczególnie od wybuchu rosyjskiej wojny w Ukrainie. Kolejno rynek pracy zaczął tracić obywateli Rosji, Ukrainy, a na koniec Białorusi – a akurat ostatnia nowelizacja Ustawy o cudzoziemcach ułatwiała im podjęcie pracy w Polsce – zwraca uwagę ekspertka.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka