• +48 502 21 31 22

Siła nabywcza konsumentów będzie stopniowo rosnąć

Odsetek przedsiębiorstw planujących w ciągu najbliższych trzech miesięcy podnieść wynagrodzenie wciąż utrzymuje na wysokim poziomie na tle historycznych danych.

Siła nabywcza konsumentów będzie stopniowo rosnąć

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lipcu wyniosło 7485,12 zł, co oznacza wzrost o 10,4%. Z kolei zatrudnienie w tym sektorze wzrosło rok do roku o 0,1%. Czytaj więcej: Wynagrodzenia w lipcu wzrosły wolniej niż inflacja.

– Z komunikatu GUS wynika, że realne wynagrodzenia zwiększyły się w siedmiu z 15 głównych branż gospodarki. Najszybszy wzrost wynagrodzeń odnotowano w sektorze gastronomii i zakwaterowania (14,4%), niewielkie spadki zaobserwowano w energetyce (1,2%) oraz górnictwie (0,3%) – zwraca uwagę Sebastian Sajnóg z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Według niego prawdopodobnie wynika to z mniejszej niż przed rokiem skali wypłat nagród i premii.

Jak dodaje ekspert, lipcowy spadek nastąpił pomimo podwyżki płacy minimalnej. Obecnie wynosi ona 3600 zł, co stanowi wzrost o 19,6% w porównaniu z ubiegłym rokiem. – Dwukrotna podwyżka płacy minimalnej miała miejsce po raz pierwszy od ponad 20 lat i była podyktowana podwyższoną inflacją – przypomina.

Analityk oczekuje, że w najbliższych miesiącach siła nabywcza konsumentów będzie stopniowo rosnąć. – Lipiec jest miesiącem jej niewielkiego spadku (0,4%). W kolejnych kwartałach trend powinien odwrócić się na rzecz systematycznych wzrostów – prognozuje

Powołując się na dane NBP, Sebastian Sajnóg wskazuje, że odsetek przedsiębiorstw planujących w ciągu najbliższych trzech miesięcy podnieść wynagrodzenie wciąż utrzymuje na wysokim poziomie na tle historycznych danych – w III kwartale obniżył się z 46,5% do 38,4% – Zarówno w 2023 i 2024 r. płace będą rosły w dwucyfrowym tempie – średnio o kolejno 12,3% i 11,7% – uważa ekspert.

Z kolei odnosząc się do dynamiki zatrudnienia, która według GUS obniżyła się w lipcu z 0,2% do 0,1% rok do roku, analityk zauważa, że liczba etatów w sektorze przedsiębiorstw nieznacznie wzrosła do poziomu 6,513 mln. Jego zdaniem spadek zatrudnienia to efekt m.in. ograniczania rekrutacji przez podmioty dotknięte słabszą koniunkturą. – Stopa bezrobocia dalej jest na historycznie niskich poziomach, co ogranicza możliwość pozyskiwania nowych pracowników – podsumowuje.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka