• +48 502 21 31 22

Zatrważające wyniki raportu o stanie psychicznym dzieci

Ponad połowa młodych Polaków odczuwa brak motywacji do działania. Prawie co trzeci uczeń nie ma chęci do życia, a 4 na 10 myślało o podjęciu próby samobójczej.

Zatrważające wyniki raportu o stanie psychicznym dzieci

Młodzi Polacy są przepełnieni samotnością, skrajnie niską samooceną i niskim poczuciem sprawczości. Coraz częściej przejawiają myśli samobójcze i podejmują zamachy samobójcze. Panuje wśród nich niski poziom zaufania społecznego i brak wiary w skuteczność profesjonalnej pomocy, a do tego często doświadczają przemocy rówieśniczej, domowej i hejtu. Takie wnioski płyną z raportu „Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym. Raport z badania dotyczącego zdrowia psychicznego, poczucia własnej wartości i sprawczości wśród młodych ludzi w Polsce” przygotowanego przez Fundację Unaweza. Średni wiek badanych uczniów wyniósł prawie 14 lat. Najmłodsi mieli 9 lat, a najstarsi – 21.

– Wyniki są przejmujące i wskazują na ogromne poczucie bezradności wśród dzieci. Stres je przerasta, ponad 80% z nich w sytuacji kłopotliwej nie znajduje rozwiązań. Czasem próba samobójcza wydaje się im jedynym sposobem, żeby przerwać cierpienie. Mówią: "Chciałbym/chciałabym zniknąć". Dlatego tak ważna jest nasza uważność i uświadomienie im, że zawsze warto sięgać po pomoc. Czasem wystarczy drobny gest lub jeden mądry, wspierający dorosły obok – podkreśla Martyna Wojciechowska, prezeska Fundacji Unaweza i inicjatorka projektu. – Nie sprawimy, że w Polsce nagle będzie więcej specjalistów i oddziałów psychiatrii dziecięcej. To, co teraz realnie możemy zrobić, to prewencja, zwrócenie uwagi na problemy ze zdrowiem psychicznym wśród młodych, wskazanie związanych z tym wyzwań i przede wszystkim normalizowanie sięgania po pomoc. Wierzymy, że skuteczny system wczesnego reagowania może sprawić, że liczba dzieci podejmujących próby samobójcze będzie niższa – wskazuje.

Autorzy badania sprawdzili m.in., co jest najczęściej doświadczanym przez młodzież problemem życiowym. 52,4% z nich wskazało na brak motywacji do działania. Jak tłumaczą badacze, zaburzenia motywacji do działania można powiązać z takimi aspektami jak stres ekranowy, niskie poczucie własnej sprawczości, skrajnie niska samoocena, podejrzenie depresji, wszystkie aspekty kryzysu psychicznego czy doświadczanie hejtu, a wielu współczesnych badaczy wyraźnie łączy trudności w inicjowaniu działań i ich podtrzymywaniu właśnie z depresją, która w przypadku wymienionych problemów często ma kluczowe znaczenie. Ponadto ok. 1/3 uczniów nie ma chęci do życia, zgłasza problemy w nauce, czuje się samotna, ma problemy ze snem oraz nie akceptuje tego, kim jest i jak wygląda.

Wielu młodych Polaków podejmuje zachowania ryzykowne i autodestrukcyjne. Wśród czynników ryzyka można wymienić status społeczno-ekonomiczny rodziny, relacje interpersonalne w rodzinie, umiejętności wychowawcze rodziców, cechy indywidualne dziecka, postawy i zachowania koleżanek i kolegów, klimat w szkole i swoiste cechy środowiska zamieszkania dziecka. 54,1% uczniów przyznało się do oglądania gali FAME MMA, 49,1% do dokonywania zakupów w grach, 39,6% ogląda materiały prezentujących przemoc w sieci, a 20,7% – pornografię. Kolejne zachowania ryzykowne i problemowe to m.in. objadanie się lub głodzenie (43,3%) czy celowe i świadome opuszczanie zajęć lekcyjnych (30,6%).

Bardzo wyraźne są oznaki kryzysu psychicznego wśród dzieci i młodzieży. Prawie co trzeci uczeń ma podejrzenie depresji. Czterech na dziesięciu myślało o samobójstwie, co czwarty o nim mówił, a 8,8% uczniów podjęło próbę samobójczą. Jednym z najbardziej istotnych mediatorów pozostaje samoocena – im niższy był jej poziom u uczestników badania, tym wyższy okazywał się ich poziom depresji, zachowań autodestrukcyjnych czy myśli samobójczych.

Na wysokim poziomie znajduje się też skala przemocy słownej wśród młodych ludzi. Prawie połowa uczniów doświadczyła w ciągu ostatniego miesiąca hejtu, a prawie jedna trzecia przyznała, że jest sprawcą przemocy w sieci. Dzieci zapytane o to, co najczęściej raniącego słyszą od osób sobie bliskich, cytują wypowiedzi zarówno rodziców, nauczycieli, rodzeństwa, jak i rówieśników. To np.: „ale jesteś gruba”, „nienawidzę cię”, „jesteś porażką”, „jesteś głupia, nikt cię nie lubi; najlepiej, żebyś zniknęła z tego świata”, „bezwartościowa chora psychicznie wariatka”, „wyglądasz jak śmieć”, „Boże, że ja takie coś urodziłam” czy „zabij się”.

Czy młodzi Polacy mają gdzie szukać pomocy i wsparcie? 88,35% z nich przyznaje, że w ich szkole jest psycholog szkolny, ale tylko 5% w chwilach trudnych dla siebie skorzystałaby z jego pomocy. 26,5% starałoby się swoje problemy rozwiązywać samemu. Spośród wszystkich uczestników 68,5% przyznało, że nigdy nie korzystało ze wsparcia psychologa w szkole i poza nią. – Wynik ten, w kontekście skali problemów, z jakimi borykają się młodzi, jest alarmujący. Okazuje się, że istnieje duży margines dzieci w kryzysie, które nigdy nie zostały zdiagnozowane i którym nigdy nie udzielono profesjonalnej pomocy psychologicznej. To nakłada na nas szczególny obowiązek wprowadzenia standardu badań przesiewowych w polskim systemie oświaty i systemie zdrowia – podkreślają autorzy badania. Z kolei jeśli chodzi o wsparcie społeczne, to prawie połowa badanych deklaruje, że nie ufa innym osobom. W ważnych i trudnych momentach uczniowie szukają wsparcia przede wszystkim u rodziców.

Zobacz pełny raport „Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym. Raport z badania dotyczącego zdrowia psychicznego, poczucia własnej wartości i sprawczości wśród młodych ludzi w Polsce”

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka