Polacy chcą krócej pracować - tak wynika z badania Hays Poland przeprowadzonego na grupie ponad 2200 specjalistów i menedżerów. 96% pytanych zadeklarowało chęć pracy 4 dni w tygodniu po 8 godzin dziennie, a 52% wykazało chęć pracy 4 dni w tygodniu po 10 godzin dziennie.
Plan ten wdrażają pracodawcy z kolejnych krajów. Teraz takie rozwiązanie może zostać wprowadzone w Kalifornii. To siedziba wielu największych firm technologicznych na świecie i najludniejszy stan w USA. Zgodnie z projektem 32-godzinny tydzień pracy obowiązywałby w firmach zatrudniających powyżej 500 osób. Komisja Pracy i Zatrudnienia Zgromadzenia Stanowego Kalifornii ma zdecydować o dalszym losie tego projektu. Jeśli zostanie przyjęty, to może z tych rozwiązań skorzystać ponad 2000 przedsiębiorstw. Pracownicy etatowi, którzy przepracowują więcej czasu, musieliby otrzymywać wynagrodzenie za nadgodziny w wysokości połowy etatu.
Evan Low, demokratyczny członek Zgromadzenia Stanowego Kalifornii, który był współautorem projektu ustawy, przekonuje, że pracownicy wychodzący z pandemii cenią sobie elastyczne harmonogramy, a niektóre firmy konkurujące na trudnym rynku pracy dostosowują się do tego.
Także holenderski oddział Dell w ramach testu wprowadza 4-dniowy tydzień pracy. W tej formule zatrudnił już pierwszych pracowników, a z kolejnymi prowadzi rozmowy. Również obecni pracownicy mogą skorzystać z tej formuły. Wynagrodzenie jednak zależeć będzie od liczby przepracowanych godzin. Skrócony tydzień pracy ma być rozwiązaniem problemu niedoboru pracowników na rynku pracy. Firma liczy szczególnie na kobiety i młodych, którzy już nie są zainteresowani nazbyt absorbującą ich czas pracą.
Badania nad efektywnością skróconych tygodni pracy przeprowadzone w Niemczech i Francji wykazały, że mniejsza liczba godzin pracy nie spowodowała wzrostu zatrudnienia. Natomiast badanie przeprowadzone w 2013 r. w prywatnych firmach w Belgii wykazało, że pracownicy, którzy pracowali od 25 do 35 godzin tygodniowo, byli bardziej produktywni niż ci, którzy pracowali więcej lub mniej. Także badania przeprowadzone na grupie 2500 osób w Islandii wykazały, że nowy tryb pracy zwiększa wydajność pracowników lub pozostawia go na tym samym poziomie co przy 40-godzinnym etacie. Pozytywne wyniki testu sprawiły, że ponad 80% pracodawców wprowadziło możliwość skrócenia czasu pracy, utrzymując te same wynagrodzenia.
fot. pexels.com
oprac. /kp/