
Choć coraz więcej firm oferuje elastyczne formy zatrudnienia, Polacy wciąż spędzają w pracy znacznie więcej godzin niż przeciętny mieszkaniec Unii Europejskiej. W ubiegłym roku 64% polskich przedsiębiorstw umożliwiało pracownikom elastyczne podejście do czasu pracy, jednak średni tydzień pracy w Polsce wynosił 38,9 godziny – to prawie 3 godziny więcej niż unijna średnia.
Ruchome godziny pracy to najczęściej wybierana przez firmy elastyczna forma organizacji czasu – wynika z badania Polskiego Instytutu Ekonomiczneg. W 2024 r. oferowało je 45% przedsiębiorstw, co stanowi wzrost o 3 p.p. w porównaniu do roku wcześniejszego. Na ten model decydują się przede wszystkim duże firmy (66%), a także te z sektorów administrowania i działalności wspierającej (62%), działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej (59%) oraz informacji i komunikacji (59%). Ruchome godziny dają pracownikom swobodę w decydowaniu o rozpoczęciu i zakończeniu dnia pracy, co przekłada się na większą kontrolę nad własnym czasem i lepszą organizację życia prywatnego.
Niepełny wymiar czasu pracy był dostępny w 39% firm, co oznacza niewielki spadek w porównaniu do 2023 r. (41%). Najczęściej na ten model decydowały się duże (41%) i średnie przedsiębiorstwa (39%), a także te z branży zakwaterowania i gastronomii oraz kultury i rozrywki (po 52%).
Możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej oferowało 31% firm, co jest spadkiem o 2 p.p. względem roku poprzedniego. Tę formę elastyczności najczęściej umożliwiały duże przedsiębiorstwa (48%) oraz firmy z branż informatycznej, naukowej i technicznej, a także administrowania.
Natomiast wciąż rzadkością pozostaje czterodniowy tydzień pracy, który w 2023 r. i 2024 r. wdrożyło zaledwie 1% firm.
Mimo rosnącej dostępności elastycznych form zatrudnienia Polska nadal wyróżnia się na tle UE długością tygodnia pracy. W 2024 r. Polacy spędzali w pracy średnio 38,9 godziny tygodniowo. Dłużej pracowali jedynie Grecy (39,8 godziny) i Bułgarzy (39 godzin). Dla porównania – najkrócej pracują Holendrzy (32,1 godziny) oraz Duńczycy, Niemcy i Austriacy (po 33,9 godziny). Te znaczące różnice wynikają m.in. z większego udziału pracy w niepełnym wymiarze godzin w krajach Europy Zachodniej.
Polska słabo wypada również pod względem równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Według rankingu OECD Better Life Index tylko dwa kraje unijne – Austria i Irlandia – osiągnęły gorsze wyniki w tej kategorii. Z kolei najlepszy work-life balance mają Włosi, Duńczycy, Hiszpanie i Holendrzy.
fot. freepik.com
oprac. /kp/