• +48 502 21 31 22

Pracodawcy tracą zaufanie do urzędów pracy

W styczniu pracodawcy zgłosili do urzędów pracy łącznie 89,4 tys. ofert, co stanowi spadek o 10,6% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Pracodawcy tracą zaufanie do urzędów pracy

Liczba ofert zatrudnienia dostępnych dla bezrobotnych w urzędach pracy osiągnęła najniższy poziom od blisko dekady. Jak wynika z najnowszych danych GUS, na jedno ogłoszenie przypada 15,9 bezrobotnego.

Na koniec stycznia liczba ofert pracy dla bezrobotnych wynosiła 54 tys. Jak zwraca uwagę "Dziennik Gazeta Prawna", ostatni raz tak niski poziom odnotowano 10 lat temu. Dla porównania, na koniec stycznia 2024 r. w urzędach pracy dostępnych było 58,7 tys. ogłoszeń. Ponadto w styczniu pracodawcy zgłosili do urzędów pracy łącznie 89,4 tys. ofert, co stanowi spadek o 10,6% w porównaniu z rokiem poprzednim. Spadek ten dotyczy zarówno sektora prywatnego (o 8,2%), jak i publicznego (o 23,6%).

Z danych GUS wynika, że na jedno ogłoszenie przypadało w styczniu 15,9 bezrobotnego. Rok wcześniej było to 14,3.

Eksperci wskazują na kilka przyczyn takiego stanu rzeczy. Robert Lisicki, dyrektor departamentu rynku pracy w Konfederacji Lewiatan, zauważa, że jest to konsekwencja wciąż dobrej sytuacji na rynku pracy. Dodaje, że choć w ostatnich miesiącach rejestrowana stopa bezrobocia nieco wzrosła, to nadal jest na niskim poziomie, wynoszącym 5,4%, czyli tyle, ile przed rokiem. To przekłada się na 837,6 tys. osób bez pracy. Natomiast Joanna Torbé-Jacko, ekspert BCC ds. prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, wskazuje, że pracodawcy stracili wiarę w urzędy pracy jako efektywne źródło pozyskiwania pracowników. – Nie widzą potencjału w tym kanale. W urzędach w ich opinii są zarejestrowane już tylko osoby pozostające długotrwale bez pracy. Ci, którzy mogli znaleźć zatrudnienie, już to zrobili – tłumaczy.

Pod koniec stycznia rząd przyjął projekt ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. – Sytuacja na rynku pracy w Polsce jest stabilna, a bezrobocie na rekordowo niskim poziomie. Nie oznacza to jednak, że nie potrzebujemy zmian – przeciwnie, wciąż sporo jest w tym obszarze do zrobienia – podkreśla resort. Jak wskazuje, aktualnie obowiązujące przepisy tworzone były 20 lat temu, a w międzyczasie nowelizowane około 200 razy. – To, co sprawdzało się dwie dekady wcześniej, gdy bezrobocie było na poziomie 20%, niekoniecznie przystaje do dzisiejszych realiów. Nowe przepisy mają odpowiadać na aktualne potrzeby zarówno osób szukających pracy, jak i pracodawców – tłumaczy MRPiPS. Czytaj więcej: Urzędy pracy mają stać się bardziej pomocne i przyjazne

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka