• +48 502 21 31 22

Zmiany klimatu wpływają na turystykę na całym świecie

Na wąskim pasie piasku w Es Trenc tego lata jest miejsce już tylko na trzy plażowe stragany, zamiast jak dotąd sześciu. Liczba parasoli i leżaków, które można tam ustawić, też od lat maleje.

Zmiany klimatu wpływają na turystykę na całym świecie

Jeśli globalne ocieplenie będzie postępować zgodnie z przewidywaniami, w wyniku zalania znikną dziesiątki plaż. Eksperci mówią m.in. o ogromnej utracie terenów w basenie Morza Śródziemnego. To niepokojąca perspektywa m.in. dla Majorki, która żyje głównie z turystyki plażowej. Jak dotąd jednak utrata plaż nie znalazła odzwierciedlenia w statystykach dotyczących liczby wczasowiczów – w 2022 r. wyspę odwiedzi prawdopodobnie więcej turystów niż kiedykolwiek wcześniej. Tymczasem na wąskim pasie piasku w Es Trenc tego lata jest miejsce już tylko na trzy plażowe stragany, zamiast jak dotąd sześciu. Liczba parasoli i leżaków, które można tam ustawić, też od lat maleje.

– Wciąż mało jest dowodów na to, że zachowania podróżnicze ludzi rzeczywiście zmieniają się pod wpływem zmian klimatycznych. Choć ostrzeżenia o konsekwencjach dla branży wakacyjnej powtarzają się od lat, to badań potwierdzających konkretne efekty jest zaledwie kilka – komentuje Thomas Dworak, koordynator badania Federalnej Agencji Środowiska nad wpływem zmian klimatycznych na turystykę. – Wielu Europejczyków to ludzie mający swoje przyzwyczajenia. Ci, którzy od 20 lat jeżdżą do Włoch na letnie wakacje, nadal będą to robić – mówi.

Wydarzenia takie jak wypadek na lodowcu w Dolomitach, w którym na początku lipca zginęło jedenaście osób, są tylko krótkotrwałym środkiem odstraszającym. – Jeśli w pewnym momencie w tych samych miejscach będą stale występować powodzie czy lawiny, to będzie to miało wpływ także na tamtejszą turystykę. Do tej pory jednak tak się nie dzieje, gdyż były to pojedyncze zdarzenia. Wiadomo, że zagrożenie istnieje, ale nie kojarzy się go jeszcze z żadnym konkretnym regionem – uważa Dagmar Lund-Durlacher, profesor ds. zrównoważonej turystyki na Uniwersytecie w Wiedniu. Wyjątkiem są Karaiby – silna burza tropikalna, która zdewastowała Bahamy we wrześniu 2019 r., spowodowała załamanie się turystyki w tym kraju.

Szczególnie narażona na zmiany klimatu jest turystyka narciarska – rosnące temperatury zmniejszają szansę na wystarczającą ilość śnieg. – Ponieważ jeśli w jakimś regionie przez kilka lat z rzędu nie ma śniegu, to narciarzy też już tam nie ma – mówi Thomas Dworak. Problem jest dobrze znany w Alpach, jak na razie jednak, dzięki nowoczesnej technologii i sztucznemu naśnieżaniu, można go jeszcze zniwelować.

Topniejący śnieg, kurczące się plaże czy huragany to tylko część zjawisk, które przynoszą zmiany klimatu i które będą miały wpływ na turystykę. Jak przewidują eksperci, regiony wypoczynkowe staną się nieatrakcyjne dla podróżnych również przez niedobory wody i ekstremalne upały. Już w 2008 r. Światowa Organizacja Turystyki ostrzegała o podatności branży na zmieniające się warunki klimatyczne. Pożary lasów, nowe choroby zakaźne, utrata różnorodności biologicznej, plagi meduz spowodowane wzrostem temperatury morza – wszystko to może stanowić poważne problemy dla tradycyjnych regionów turystycznych. Z kolei regiony położone bardziej na północ mają szansę przyciągnąć w przyszłości więcej turystów.

– Być może już teraz są ludzie, którzy nie jeżdżą latem nad Morze Śródziemne z powodu upałów. Ale to jeszcze nie jest zjawisko masowe – ocenia Dagmar Lund-Durlacher. Tradycyjne miejscowości urlopowe powinny jednak zacząć dostosowywać się do nowych warunków. – Prędzej czy później będą musiały to zrobić, inaczej w pewnym momencie turyści przestaną przyjeżdżać. To, jaka strategia jest właściwa, różni się w zależności od miejsca. Jeśli w Afryce, w parku narodowym po pożarze lasu załamie się ekosystem, to nie będą się już musieli martwić o dostosowanie – zaznacza Thomas Dworak.

To samo dotyczy sytuacji, gdy nie można zabezpieczyć dostaw wody w Grecji. Z kolei na wyspie Sylt znika kilka metrów linii brzegowej – dla wielu osób, które żyją z turystyki w tym miejscu, będzie to oznaczać, że w perspektywie średnioterminowej będą musiały pomyśleć o czymś innym.

fot. unsplash.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka