• +48 502 21 31 22

Wojna w Ukrainie grozi opóźnieniami w budowie farm fotowoltaicznych w Polsce

Jeszcze przed wybuchem wojny Polska podjęła kroki, aby budować krajowy łańcuch dostaw PV. Inicjatywa wpisuje się teraz w zamiary uniezależnienia się od rosyjskich nośników energii.

Wojna w Ukrainie grozi opóźnieniami w budowie farm fotowoltaicznych w Polsce

Rynek fotowoltaiki rozwija się najszybciej ze wszystkich sektorów OZE w Polsce. Jednak wojna w Ukrainie grozi opóźnieniami w budowie farm fotowoltaicznych, m.in. z powodu braków kadrowych. Wielu zatrudnionych w sektorze PV Ukraińców wraca do ojczyzny, żeby chwycić za broń. - Podziwiamy ich heroizm i pomagamy, jak możemy. Jednak już dzisiaj nasz rynek poważnie odczuwa skutki tej sytuacji - mówi Ewa Magiera, prezes Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki.

Opóźnienia w budowie przełożą się na niedotrzymywanie terminów pierwszego wytworzenia energii z nowych instalacji. Obecnie zwycięzcy aukcji OZE mają na to 24 miesiące. Na etapie uzgodnień znajduje się już projekt nowelizacji ustawy o OZE, który przewiduje wydłużenie tego terminu do 33 miesięcy - tak samo jak w przypadku instalacji wiatrowych. PSF zabiegało o wydłużenie terminu ze względu na problemy w realizacji zawartych warunków przyłączeniowych i umów przyłączeniowych oraz zaburzeń łańcuchów dostaw związanych z pandemią COVID-19.

Według danych operatora przesyłowego PSE na koniec roku 2021 r. do krajowego systemu przyłączone było 7 GW słonecznych mocy wytwórczych, z czego ponad 75% to tzw. instalacje prosumenckie. W sumie fotowoltaika pokryła blisko 3% krajowego rocznego zużycia energii, dostarczając 4,6 TWh energii.

Jak jednak zwraca uwagę PSF, krajowy potencjał PV wielokrotnie przekracza dotychczasowe moce wytwórcze fotowoltaiki w Polsce, a elastyczność zastosowania technologii stwarza naprawdę właściwie nieograniczone możliwości zastosowań. - To fantastyczne pole do innowacji, takich jak perowskity opracowane przez Polkę, Olgę Malinkiewicz, które mają szansę zrewolucjonizować energetykę - podkreśla Ewa Magiera.

Szefowa PSF podkreśla, ze w Polsce przybywa wielkoskalowych projektów PV, rośnie rynek usług, a przestrzeń na biznesowe wejście w sektor energetyki słonecznej nieustannie się powiększa. - Jednocześnie stawiamy czoła wyzwaniom istotnie wpływającym na płynność łańcucha dostaw czy terminowość projektów. Teraz bardziej niż kiedykolwiek strategie zarządzania aktywami, ich eksploatacji mają kluczowe znaczenie w zmniejszaniu potencjalnych ryzyk inwestycji, redukcji kosztów i niezawodności instalacji - zaznacza Ewa Magiera.

Organizacja przypomina, że jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie Polska podjęła kroki, aby budować krajowy łańcuch dostaw PV. Inicjatywa wpisuje się teraz w zamiary uniezależnienia się od rosyjskich nośników energii.

fot. pexels.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka