We wtorek 29 czerwca premier Mateusz Morawiecki poinformował o zaniechaniu poboru podatku od umorzonej części dotacji z Tarczy Finansowej PFR. Zdaniem premiera konieczność zapłaty podatku od tych pieniędzy mogłaby nieco spowolnić rozwój firm. 

Jak twierdzi Morawiecki istotne jest proponowanie rozwiązań, które będą wyprzedzały pojawianie się nowych dużych przyrostów zachorowań. Kluczowe są miejsca pracy, a także tworzenie miejsc pracy, potencjał do tworzenia nowych przedsiębiorstw.

Jak wynika z wyliczeń szefa Polskiego Funduszu Rozwoju Pawła Borysa zwolnienie subwencji pomocowych przyznawanych przez PFR z podatku dochodowego oznacza, że na kontach firm zostanie przynajmniej 8 mld zł 

W ramach tarczy PFR 348 tys. mikrofirm oraz małych, średnich przedsiębiorstw otrzymało subwencje finansowe na łączną kwotę prawie 61 mld zł. Są one częściowo bezzwrotne. 

/źródło: BusinnesInsider, oprac. d/