• +48 502 21 31 22

Zawodowa przyszłość obcokrajowców w Polsce

Najliczniejszą grupę obcokrajowców w Polsce stanowią Ukraińcy (214,7 tys. osób). Dalej są to obywatele Białorusi, Niemiec, Rosji, Wietnamu, Indii, Włoch, Chin, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Jak pandemia koronawirusa wpłynie na ich sytuację?

Zawodowa przyszłość obcokrajowców w Polsce

Na początku 2020 roku blisko 423 tys. cudzoziemców miało ważne zezwolenie na pobyt w Polsce. Najliczniejszą grupę obcokrajowców w Polsce stanowią Ukraińcy (214,7 tys. osób). Dalej są to obywatele Białorusi, Niemiec, Rosji, Wietnamu, Indii, Włoch, Chin, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Jak pandemia koronawirusa wpłynie na ich sytuację?

Na Śląsku

W 2019 r. w województwie śląskim liczba cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych wyniosła 56,7 tys. osób. To o ponad 7,5 tys. osób więcej niż w 2018 r. Obcokrajowcy w większości zatrudnieni są na umowę o pracę (ponad 34,6 tys. osób), jednak wielu z nich zakłada w Polsce własne firmy, dzięki czemu tworzą miejsca pracy nie tylko dla siebie, ale w miarę rozwoju biznesu, także dla innych. Pozostali cudzoziemcy ujęci w statystykach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych podlegający ubezpieczeniom społecznym to osoby, które mają inne formy zatrudnienia np. umowa zlecenie.

Co ciekawe, zdecydowanie więcej w ubezpieczeniu społecznym jest mężczyzn niż kobiet. Przewaga po stronie mężczyzn jest prawie dwukrotna. W większości, bo aż w 85 procentach, przyjeżdżają z zagranicy do pracy w Polsce osoby w tzw. sile wieku, czyli w przedziale 20- 49 lat. Najczęściej zatrudniani są w przemyśle, transporcie i „budowlance”. Sporo osób związana jest z usługami i handlem - wynika z danych ZUS-u.

Po pandemii

Grupa Impel wraz z Fundacją Ukraina przeprowadziła ankietę wśród pracowników z Ukrainy. W jej wyniku powstał raport „Doświadczenia i plany zawodowe obywateli Ukrainy pracujących w Polsce”. Blisko dziewięciu na dziesięciu przebadanych Ukraińców przyznało, że są zadowoleni z życia w Polsce. Aktualna sytuaja związana z koronawirusem wpłynie jednak na wzrost poziomu bezrobocia w Polsce, co z kolei przełoży się na sytuację obcokrajowców.

Natalia Myskova, dyrektor rynków zagranicznych w Sanpro Synergy, uważa, że kryzys związany z epidemią koronawirusa pokazał, jak mocno polski rynek pracy jest uzależniony od pracy cudzoziemców - podaje pulsHR. - Aktualnie rząd w drugiej propozycji tarczy antykryzysowej odpowiedział na wszystkie potrzeby cudzoziemców dotyczące pobytu i pracy w czasie epidemii. Teraz osoba przebywająca w Polsce na każdym tytule pobytowym może kontynuować pobyt, a mając oświadczenie lub zezwolenie – dalej pracować zgodnie z warunkami tego oświadczenia/zezwolenia. Problemem będzie sytuacja, kiedy osoba mogłaby pracować, ale zakład ma przestój lub zamknął się. Wówczas trudno zmienić pracę (stanowisko, pracodawcę etc.), ponieważ potrzebne jest nowe zezwolenie/oświadczenie, a niektóre urzędy (np. Dolnośląski) wydają zezwolenie na pracę w ciągu 6-7 miesięcy - powiedziała dla pulsHR Natalia Myskova.

Fot. Freepik
/źródła: pulsHR oprac. c/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka