Sześć organizacji samorządowych zrzeszających ponad tysiąc gmin z całej Polski, także z woj. śląskiego, wystosowało apel do premiera Donalda Tuska, domagając się zapewnienia skutecznych mechanizmów finansowych wspierających wymianę przestarzałych kotłów i ocieplenie budynków. Samorządowcy podkreślają, że należy pilnie usprawnić program „Czyste Powietrze", a także wznowić nabory do programów skierowanych do budynków wielorodzinnych.
Polska należy do krajów o największym zanieczyszczeniu powietrza w Unii Europejskiej. Każdego roku ok. 40 tys. Polaków umiera przedwcześnie z powodu oddychania zanieczyszczonym powietrzem, co również stanowi jeden z najwyższych wskaźników w UE. Tymczasem na terenie kraju wciąż znajduje się 2,7 mln domów jednorodzinnych i około pół miliona mieszkań w budynkach wielorodzinnych, które są ogrzewane za pomocą nieefektywnych, zanieczyszczających środowisko „kopciuchów”. Sygnatariusze apelu, wśród których znajdują się Ogólnopolskie Porozumienie Organizacji Samorządowych, Związek Miast Polskich, Federacja Regionalnych Związków Gmin i Powiatów RP, Stowarzyszenie Gmin Górniczych w Polsce, Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski oraz Stowarzyszenie Metropolia Krakowska, wskazują, że jedynie dobrze funkcjonujące programy modernizacji energetycznej mogą zmienić tę sytuację.
Samorządowcy wykazują zaniepokojenie gwałtownym spadkiem zainteresowania programem „Czyste Powietrze”. W jego nowej odsłonie, uruchomionej w marcu, wpływa czterokrotnie mniej wniosków niż przed jego zawieszeniem. Prezydent Rybnika Piotr Kuczera wskazuje, że ten stan rzeczy wynika z wciąż nierozwiązanych problemów, takich jak nadmierna biurokracja, uznaniowość w interpretowaniu regulaminu przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska, wielomiesięczne zatory w rozpatrywaniu wniosków i wypłatach dotacji oraz nadmiernie skomplikowane zasady. – W efekcie nastąpiła utrata zaufania do programu wśród mieszkańców, którzy obawiają się, że nie otrzymają przyznanej dotacji lub będą na nią czekać miesiącami, dostarczając kolejne dokumenty, zaświadczenia i uzupełnienia – tłumaczy włodarz. Analiza Polskiego Alarmu Smogowego sugeruje, że przy obecnym poziomie zainteresowania wymiana 2,5 mln starych kotłów zajmie ponad 30 lat.
Szczególnie problematyczny jest w ocenie sygnatariuszy ograniczony dostęp do programu dla osób o niskich dochodach, których nie stać na wyłożenie kilkudziesięciu tysięcy złotych na inwestycję. Tomasz Ożóg, zastępca burmistrza Skawiny, wskazuje, że mechanizm prefinansowania, który miał rozwiązać ten problem, nie działa prawidłowo, ponieważ wiele firm obawia się braku płatności z programu i nie chce podejmować się realizacji projektów w tej formule. Dodatkowo mieszkańcy obarczają winą za złą organizację programu gminy, które w rzeczywistości nie mają żadnego wpływu na sposób obsługi beneficjentów przez wojewódzkie fundusze.
Samorządowcy apelują do premiera o znaczące ograniczenie biurokracji, informatyzację, automatyzację i przyspieszenie procesów, wprowadzenie jednolitych procedur w całym kraju, odblokowanie mechanizmów finansowych dla osób o niższych dochodach oraz pilne przywrócenie zaufania do programu. Ponadto ich zdaniem, aby działania na rzecz poprawy jakości powietrza były w pełni skuteczne, niezbędne jest wznowienie naborów do programów termomodernizacji budynków wielorodzinnych, takich jak Fundusz Termomodernizacji i Remontów realizowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego czy program „Ciepłe Mieszkanie” prowadzony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
– Jesteśmy zdeterminowani poprawiać jakość powietrza w naszych miejscowościach, jesteśmy do tego zobowiązani prawem w ramach Programów Ochrony Powietrza, z których samorządy są rozliczane przez wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska i Najwyższą Izbę Kontroli. Aby skutecznie wywiązać się z tych obowiązków, samorządy potrzebują sprawnie działających programów wspierających wymianę źródeł ciepła i termomodernizację budynków – podsumowuje Piotr Kuczera.
fot. unsplash.com
oprac. /kp/









