
Polski rynek pracy wyróżnia się na tle Europy wyjątkowo niskim wskaźnikiem rotacji pracowników. Zaledwie 10,6% z nich stanowią osoby nowo zatrudnione, czyli takie, które pracują w danym miejscu krócej niż rok. Jak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, to znacznie mniej niż w większości państw europejskich, w tym w państwach Europy Północnej, gdzie wskaźnik rotacji często zbliża się do 20%.
W Skandynawii mobilność zawodowa jest znacznie wyższa. Przykładowo – w Danii wskaźnik ten wynosi 21,8%, w Norwegii – 22,3%, a w Finlandii – 18,7%. Co ciekawe, bardzo wysokim poziomem rotacji, wynoszącym 19,5%, charakteryzuje się również Hiszpania. W jej przypadku tak wysoki wynik jest prawdopodobnie efektem ożywienia gospodarczego po wieloletnim kryzysie, co skutkuje wzrostem zatrudnienia i automatycznie zwiększa udział nowo przyjętych pracowników w ogólnej liczbie zatrudnionych.
Eksperci PIE zwracają uwagę, że państwa postkomunistyczne charakteryzują się znacznie niższym poziomem rotacji niż państwa tzw. Starej Unii Europejskiej. Tę różnicę można tłumaczyć względnie krótszym okresem funkcjonowania otwartego rynku pracy w tej części Europy, który sprzyjał, a niekiedy wręcz wymuszał większą mobilność zawodową ludności w pierwszych latach transformacji. Dziś jednak obserwuje się większą stabilizację.
Choć dominujący w Polsce model wieloletniej pracy w jednym miejscu może przynosić pozytywne skutki związane ze stabilizacją życiową pracowników, PIE przestrzega również przed jego negatywnymi konsekwencjami, które mogą dotyczyć głównie niskiego zaangażowania w rozwój zawodowy. – Badania wskazują bowiem, że w Polsce niski udział pracowników w szkoleniach, będący jednym z najniższych w Europie, można po części wytłumaczyć faktem, że pracownicy dosyć rzadko motywowani są chęcią znalezienia lepszej pracy, poprawy własnej sytuacji zawodowej oraz zdobycia nowych kompetencji – tłumaczy PIE. Według danych z badania PIAAC z 2023 r. tylko 10% polskich pracowników uczestniczyło w szkoleniu pozaformalnym właśnie z tych powodów. Jest to wynik znacznie niższy w porównaniu do innych państw biorących udział w tym samym badaniu. Tym samym stabilność na rynku pracy w Polsce, choć zapewnia pracownikom poczucie bezpieczeństwa, może jednocześnie tłumić ambicje rozwojowe i mobilność, co w dłuższej perspektywie stawia wyzwania przed konkurencyjnością polskiej gospodarki.
fot. freepik.com
oprac. /kp/