• +48 502 21 31 22

Najmniejsze zapotrzebowanie na pracowników jest na południowym zachodzie Polski

Najwięcej ofert pracy pojawi się w obszarze opieki zdrowotnej i nauk przyrodniczych oraz w sektorze dóbr i usług konsumpcyjnych.

Najmniejsze zapotrzebowanie na pracowników jest na południowym zachodzie Polski

Pomimo rosnącej ostrożności polski rynek pracy pozostaje aktywny – w czwartym kwartale 2025 r. co czwarta firma zamierza zwiększyć zatrudnienie. Największe szanse na znalezienie pracy będą mieli kandydaci z branży ochrony zdrowia i nauk przyrodniczych, a także sektora dóbr i usług konsumpcyjnych.

Co czwarte przedsiębiorstwo planuje powiększenie zespołu w ostatnich miesiącach tego roku – wynika z najnowszego raportu "Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia". 51% nie zamierza zmieniać liczby zatrudnionych, 18% przewiduje redukcje, a 2% nie podjęło jeszcze ostatecznych decyzji. Prognoza netto zatrudnienia na trzy ostatnie miesiące 2025 r. wynosi +10%. To tyle samo co w poprzednim kwartale, ale o 6 p.p. mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Ostatni raz niższy wynik zanotowano w drugim kwartale 2023 r., co potwierdza rosnącą ostrożność przedsiębiorców.

Tomasz Walenczak, dyrektor generalny ManpowerGroup Polska, zwraca uwagę, że popyt na pracę wciąż istnieje, jednak jest mniejszy niż wcześniej. – Na przestrzeni ostatnich kwartałów w naszym badaniu zmalał odsetek firm prognozujących wzrost zatrudnienia, a przybyło tych, które planują utrzymać dotychczasową liczbę pracowników. Firmy nie rezygnują całkowicie z rekrutacji, ale ograniczają ich skalę. Często okazuje się, że obecny personel wystarcza do realizacji celów, a stabilna sytuacja rynkowa oraz rosnąca efektywność operacyjna sprawiają, że zmiany kadrowe nie są konieczne. Wśród głównych powodów redukcji etatów pojawiają się zmiany rynkowe ograniczające zapotrzebowanie na konkretne role, wyzwania ekonomiczne oraz zmniejszony popyt na usługi i produkty firmy. Co ciekawe, aż co piąta firma wskazuje na wpływ automatyzacji. Z kolei najczęstszymi powodami planowanych rekrutacji są rozwój organizacji i tworzenie nowych stanowisk, wejście na nowe rynki i do nowych regionów, potrzeba większej różnorodności oraz postęp technologiczny – tłumaczy ekspert.

Od października do grudnia najwięcej ofert pracy pojawi się w obszarze opieki zdrowotnej i nauk przyrodniczych, gdzie prognoza osiągnęła najwyższy poziom od półtora roku, oraz w sektorze dóbr i usług konsumpcyjnych – w obu przypadkach prognoza zatrudnienia wynosi +22%. Duży popyt na pracowników zadeklarowały także przedsiębiorstwa z energetyki i usług komunalnych oraz branży IT (+12%). Mniej dynamicznie będą zatrudniać firmy z sektora finansowego i nieruchomości (+8%) oraz przemysłowego (+8%). Ostrożność widoczna jest w transporcie, logistyce i motoryzacji, gdzie wynik +6% oznacza spadek aż o 23 p.p. rok do roku i najniższy poziom od drugiego kwartału 2024 r. Najsłabsza prognoza, choć nadal dodatnia, dotyczy sektora usług komunikacyjnych (+4%).

Jak wyjaśnia Tomasz Walenczak, na rynku opieki zdrowotnej narasta problem niedoboru personelu medycznego, co zmusza placówki do intensyfikacji rekrutacji w celu utrzymania ciągłości świadczeń. – Równocześnie Polska zyskuje na znaczeniu jako ośrodek dla globalnych firm farmaceutycznych i medtech, które przyciąga dostęp do wysoko wykwalifikowanych specjalistów oraz rosnący potencjał badawczo-rozwojowy. Silny popyt na ekspertów IT, a także specjalistów w energetyce i usługach komunalnych, wynika z cyfryzacji, transformacji energetycznej oraz inwestycji infrastrukturalnych wspieranych przez państwo i kapitał prywatny – podkreśla.

Różnice widoczne są także w podziale na regiony. Największe zapotrzebowanie na pracowników deklarują przedsiębiorcy ze wschodniej Polski (+16%), co oznacza wzrost o 13 p.p. względem poprzedniego kwartału. Wysoką aktywność zapowiadają także firmy z centrum kraju (+13%), północnego zachodu (+11%) i północy (+10%). Mniej rekrutacji przewidują pracodawcy z południa (+6%). Najniższe wartości osiągnął południowy zachód Polski, gdzie prognoza wyniosła jedynie +3%, notując spadek o 18 p.p. w ujęciu rocznym.

W podziale na wielkość organizacji najwięcej rekrutacji planują duże korporacje zatrudniające powyżej 5000 osób (+26%), a także firmy z przedziału 1000–4999 (+21%) i 250–999 pracowników (+16%). Dużo ostrożniej podchodzą do zatrudniania przedsiębiorstwa średnie i małe: 10–49 osób (+8%) oraz 50–249 osób (+3%). Najniższe zapotrzebowanie na nowych pracowników zgłaszają mikrofirmy, gdzie prognoza wynosi zaledwie +1%.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka