• +48 502 21 31 22

ZUS planuje przejąć rozliczanie składek, aby odciążyć przedsiębiorców

Na jego podstawie przesłanego JPU ZUS będzie tworzył konta płatnika składek i osoby ubezpieczonej, a także dokonywał pełnego rozliczenia należnych składek.

ZUS planuje przejąć rozliczanie składek, aby odciążyć przedsiębiorców

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma przejąć od pracodawców obowiązek rozliczania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Jest to jedno z ponad 300 rozwiązań zawartych w pakiecie deregulacyjnym mającym na celu uproszczenie prowadzenia biznesu w Polsce. Zmiany dotknęłyby zarówno mikroprzedsiębiorców, jak i większe firmy.

Jak skomentował Paweł Jaroszek, członek zarządu ZUS ds. finansowych, projekt zakłada odejście od dotychczasowej formy przekazywania dokumentów przez płatników. Zamiast tego płatnicy będą przesyłać dane w postaci Jednolitego Pliku Ubezpieczeniowego. Na jego podstawie ZUS będzie tworzył konta płatnika składek i osoby ubezpieczonej, a także dokonywał pełnego rozliczenia należnych składek. – JPU to konkretna koncepcja, znacznie upraszczająca obowiązki po stronie płatnika i z drugiej strony zapewniająca poprawne zapisy na kontach ubezpieczonych, które są podstawą do przyznania prawa do świadczeń – podkreśla ekspert.

Obecnie to na płatnikach składek spoczywa znaczna część obowiązków związanych ze zgłaszaniem i rozliczaniem pracowników w ramach systemu ubezpieczeń społecznych. ZUS odpowiada za prowadzenie kont i rzetelność danych, jednak pełna odpowiedzialność za rozliczenie składek i przekazanie informacji spoczywa na płatnikach. Niewłaściwe lub niekompletne dane często skutkują koniecznością podejmowania postępowań wyjaśniających.

ZUS planuje wprowadzić rozwiązanie w dwóch wariantach dostosowanych do potrzeb różnych grup płatników. – W pierwszej kolejności myślimy o tym, aby wesprzeć płatników potrzebujących największego wsparcia, czyli opłacających składki tylko za siebie. Zakładamy, że ta grupa płatników nie będzie korzystała z nowej usługi opartej na pliku JPU. Chcielibyśmy udostępnić dla nich wyłącznie usługę w mObywatelu i mZUS, która polegałaby na podaniu informacji o wysokości przychodu, dochodu oraz ewentualnego wskazania chęci podwyższenia minimalnej podstawy na ubezpieczenia społeczne. Na tej podstawie utworzylibyśmy za niego dokumenty z uwzględnieniem prawa do ulg w opłacaniu składek, które udostępnimy w aplikacji, na eZUS wraz z kwotą do zapłaty. W przypadku tej grupy płatników chcemy zastosować pełen automat obsługi płatnika, tak aby zminimalizować jego obowiązki. ZUS zatem naliczyłby pełną należność zarówno z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, jak i zdrowotne, z możliwością przejścia do płatności elektronicznych – tłumaczy Paweł Jaroszek.

Jeśli chodzi o średnich i dużych płatników, którzy zatrudniają pracowników, będą oni podawać w pliku JPU dane do ustalenia składek społecznych i zdrowotnych dla siebie i zatrudnionych osób. – Oczywiście mamy już pewne informacje potrzebne do tego, ale nie wszystkie. Pewnie niektóre dane będziemy musieli też pozyskać z Krajowej Administracji Skarbowej. Płatnik otrzymywałby taki plik z rozliczeniem i musiałby powiedzieć, czy zgadza się z zaproponowaną do zapłaty kwotą. A jeżeli nie, miałby wówczas możliwość jej skorygowania, ale też w obrębie systemu rozliczeń, bez konieczności wizyty w ZUS i bez wezwań. W ten sposób chcemy ograniczyć błędy w rozliczeniach. Myślimy też o powiązaniu tego rozwiązania z płatnościami mobilnymi na poziomie systemu rozliczeń – wyjaśnia ekspert.

Paweł Jaroszek zaznaczył, że projekt jest na wczesnym etapie. Konieczne jest opracowanie zmian legislacyjnych, a następnie wdrożenie techniczne nowego systemu. ZUS podkreśla, że celem jest stworzenie przyjaznych i nieskomplikowanych rozwiązań dla płatników. Ważne jest jednak, że rząd dał zielone światło dla tego projektu.

Przejęcie rozliczania składek przez ZUS to kolejna znacząca zmiana. – Przypomnę tylko, że takimi dużymi projektami były e-składka i e-akta, które wychodziły naprzeciw oczekiwaniom płatników. E-składka ułatwiła regulowanie składek poprzez opłacanie ich na jeden rachunek jednym przelewem oraz zredukowała liczbę popełnianych przez przedsiębiorców błędów we wpłatach. E-akta, czyli elektronizacja dokumentacji pracowniczej skróciła obowiązek jej przechowywania z 50 do dziesięciu lat – przypomina przedstawiciel ZUS.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka