• +48 502 21 31 22

Koniec rekrutacji? Firmy stawiają na rozwój własnych pracowników

Po wdrożeniu nowych technologii połowa przedsiębiorstw planuje szkolenia, a 31% przekwalifikowanie pracowników, które utraciły stanowiska.

Koniec rekrutacji? Firmy stawiają na rozwój własnych pracowników

Rynek pracy przechodzi głęboką transformację. Jak wynika z badań McKinsey, 12 mln Europejczyków będzie musiało do końca tej dekady zmienić zawód. To oznacza, że zarówno pracownicy, jak i pracodawcy stoją przed poważnymi wyzwaniami. Firmy, szukając nowych rozwiązań, coraz częściej rezygnują z tradycyjnych rekrutacji na rzecz budowania zespołów opartych na unikalnych umiejętnościach i kompetencjach.

Współczesny rynek pracy wymaga od pracowników elastyczności i ciągłego rozwoju. Dlatego firmy zaczynają rezygnować z szukania osób do konkretnych ról, a skupiają się na poszukiwaniu talentów, które będą w stanie sprostać różnym wyzwaniom. – W nagłówkach ogłoszeń o pracy najczęściej widzimy, że firmy szukają konkretnych ról, np. menadżera, konsultanta czy specjalisty. Będzie to jednak zastępowane listą pożądanych umiejętności i cech charakteru. W końcu często chodzi o to, by znaleźć osobę, która jest kreatywna, otwarta, pomysłowa czy zdolna do zarządzania złożonymi projektami – tłumaczą eksperci Personnel Service. W ich ocenie w erze cyfryzacji i zmian demograficznych to właśnie takie podejście będzie coraz bardziej powszechne.

Pracodawcy coraz częściej decydują się na przekwalifikowanie własnych pracowników, zamiast zatrudniać nowe osoby. Proces ten nosi nazwę quiet hiring, czyli ciche zatrudnianie. – Pracowników jest coraz mniej. W Polsce co roku z rynku pracy znika ok. 100-150 tys. osób, co oznacza, że tyle zatrudnionych więcej przechodzi na emeryturę niż zasila firmy. Tak ciasny rynek pracy utrudnia znalezienie specjalistów, dlatego coraz częściej menadżerowie będą przyglądali się tym pracownikom, których już mają, żeby wykorzystać ich umiejętności, a w razie potrzeby wyposażyć ich w nowe. To też ważne z punktu widzenia zastępowania pracy ludzkiej przez sztuczną inteligencję. Jeżeli wyposażymy pracowników w umiejętność pracy z nią, unikniemy zwolnień – podkreśla Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy.

Istnieje kilka sposobów na rozwijanie kompetencji pracowników w ramach organizacji. Najbardziej powszechnym z nich są szkolenia, a coraz więcej firm decyduje się na edukację swoich zespołów w obszarze sztucznej inteligencji i automatyzacji. Jak wynika z „Barometru Polskiego Rynku Pracy 2024” Personnel Service, 49% przedsiębiorstw planuje organizację szkoleń po wprowadzeniu nowych systemów lub maszyn, a 31% zamierza przekwalifikować osoby, które utraciły stanowiska w wyniku automatyzacji. 15% nie przewiduje żadnych działań szkoleniowych dla swoich pracowników. Współpraca między pracownikami może przynieść wiele korzyści. Młodsi, znający się na nowych technologiach, mogą przekazywać wiedzę starszym kolegom, podczas gdy ci drudzy mogą dzielić się swoim doświadczeniem i znajomością tradycyjnych metod. Takie wzajemne uczenie się jest szczególnie widoczne w branżach kreatywnych. – Model rekrutacji talentów z zewnątrz jest nadal bardzo rozpowszechniony, ale potencjał tkwi w budowaniu kompetencji wewnętrznie. Często jest tak, że mamy świetnych pracowników, którym brakuje tylko odpowiedniego szkolenia czy kursu, żeby zdobyć wymagane umiejętności – zwraca uwagę Krzysztof Inglot.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka