Transport w Europie generuje 25% całkowitych emisji CO2. Największa jego część, 72%, pochodzi z transportu drogowego. Lotnictwo wraz z transportem morskim produkują odpowiednio 12% i 14% dwutlenku węgla, natomiast kolej zajmuje pod tym względem ostatnie miejsce – 0,4%. W przeliczeniu na pasażera pociągi produkują trzykrotnie mniej dwutlenku węgla niż samochody i osiem razy mniej niż samoloty. Kolej to również jedyny środek transportu, który od 1990 r. zmniejszył ogólną emisję spalin – rozwój technologii sprawia, że pociągi stają się jeszcze bardziej przyjazne dla środowiska.
Z roku na rok rośnie liczba pasażerów korzystających z kolei w Polsce. W 2023 r. pociągami podróżowało ponad 374,4 mln osób – to o 9,4% więcej niż rok wcześniej oraz najwięcej po 1999 r. Do rekordowych lat jednak jeszcze brakuje – pół wieku temu koleją jeździło rocznie ponad 1 mld osób. – W 2023 r. przeciętny mieszkaniec naszego kraju podróżował koleją prawie 10 razy, a z jej usług skorzystało ponad 374,4 mln osób. To najlepsze wyniki w całym XXI w. Tymczasem jeszcze 40 czy 50 lat temu pociągami podróżowało rocznie ponad 1 mld osób! Stosunek Polaków do podróży koleją w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat zmieniał się nie raz. Chociaż dziś mówimy o sukcesie w przewozach pasażerskich, do tych historycznych wyników sprzed lat jest jeszcze bardzo daleko. Mniej jeździmy koleją, bo mamy więcej samochodów. W 1974 r. w Polsce nie było nawet 1 mln aut, a obecnie jest ich ponad 26 mln – zwrócił uwagę dr inż. Ignacy Góra, prezes Urzędu Transportu Kolejowego.
Wyników za miniony rok jeszcze nie ma, jednak wszystkie wskazuje na to, że zostanie pobity kolejny rekord. W listopadzie 2024 r. pociągami podróżowało 34,1 mln osób, czyli o 5,4% więcej niż rok wcześniej, a od stycznia do listopada pociągi pasażerskie obsłużyły prawie 374,4 mln pasażerów – to wzrost o 9,1% w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. Samo PKP Intercity w 2024 r. na pokładach swoich pociągów przewiozło 78,5 mln podróżnych, czyli o o 15% więcej niż w 2023 r. i 33% więcej niż w 2022 r.
Jednym z powodów, dla których Polacy wybierają pociągi, jest wspomniany wpływ na środowisko. Jak wynika z raportu "Jakość usług w sektorze pasażerskich przewozów kolejowych – badanie opinii pasażerów" UTK, najwięcej osób (42,4%) jest nastawionych pozytywnie do kolei ze względu na komfort podróży, 35,1% ceni możliwość korzystania z ulg, 35% wskazuje na konkurencyjny czas podróży względem innych środków transportu, a 28,4% podkreśla, że to ekologiczny środek transportu. Jeśli chodzi natomiast o czynniki, które do pociągów zniechęcają, to najczęściej pojawiały się: opóźnienia (70,9%), niedogodny rozkład jazdy (40,7%), wysokie ceny biletów (37,3%) i brak skomunikowań lub dogodnych przesiadek np. na komunikację miejską (25,5%). Podróżować koleją lubi prawie 90% respondentów, a w sumie 67,5% pytanych przejazdy te ocenia dobrze lub bardzo dobrze. Wśród zmian zachodzących w ostatnich latach w transporcie kolejowym ankietowani najczęściej zauważają nowy lub zmodernizowany tabor (75,6), nowe lub zmodernizowane dworce i perony (62,8%) oraz poprawę czasu przejazdu pociągów (28,9%).
Przemiany widać również w regionie. W połowie października zakończył się długo oczekiwany remont dworca kolejowego w Raciborzu. Ze zmodernizowanych budynków korzystają też pasażerowie w Wodzisławiu Ślaskim czy Żorach. We wrześniu przebudowany został peron na przystanku Radlin Obszary, a wcześniej – Rybnik Niedobczyce, Rybnik Niewiadom i Rybnik Paruszowiec. Pojawił się też nowy przystanek – Wodzisław Śląski Centrum. Wkrótce na śląskie tory wyjadą nowe pojazdy Kolei Śląskich – elektryczne zespoły trakcyjne Newag Impuls 2. W latach 2027-2030 w ramach modernizacji linii nr 151 Kędzierzyn-Koźle – Chałupki mają zostać przebudowane stacje Kędzierzyn-Koźle, Racibórz i Chałupki, pojawią się też nowe przystanki: Racibórz Ostróg i Racibórz Fabryczny. Trwa również realizacja projektu pn. „Rewitalizacja linii kolejowych nr 177 i 294 Racibórz – Racławice Śląskie” w ramach Programu Kolej+.
fot. arch. red.
oprac. /kp/