Liczba przeprowadzonych kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy wyniosła w minionym roku 461,2 tys., o 7,3% więcej niż w 2022 r. ZUS kontroluje zaświadczenia pod kątem merytorycznym, a także, czy ubezpieczony wykorzystuje je zgodnie z jego celem. W szczególności sprawdzane są dłuższe zwolnienia.
– Należy zadać sobie pytanie o to, ile z tych kontroli faktycznie było terenowych, a ile dotyczyło decyzji podejmowanych przez lekarzy orzeczników, których zresztą w naszym kraju brakuje. Niestety, typowanie osób do kontroli przez ZUS jest często chaotyczne. Zdarza się, że kontrolowani są choćby przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą czy kobiety w ciąży. Jednocześnie proceder pobierania nieuczciwych zwolnień chorobowych wśród pracowników trwa w najlepsze – komentuje Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy z firmy doradczej Conperio. – Przy obecnej skali nadużyć ZUS ma niejako nieskończony potencjał do tego, by zwiększyć liczbę przeprowadzanych kontroli. Na nieuczciwie pobieranych przez pracowników zwolnieniach najbardziej cierpią najmniejsi polscy przedsiębiorcy. Dla nich każda jedna nieobecność zatrudnionego oznacza duże straty na produkcji, a niekiedy może wiązać się nawet z jej wygaszeniem – dodaje.
Z kolei Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl podkreśla, że niektóre z ubezpieczonych osób mogą próbować oszukać system. Zgłaszają one fałszywe lub przesadzone problemy zdrowotne w celu uzyskania świadczeń zdrowotnych lub pieniędzy od ubezpieczycieli. Nieuczciwie postępuje część pracowników ochrony zdrowia, którzy wystawiają fałszywe recepty, fakturują nieistniejące usługi medyczne lub podają niewłaściwy kod choroby, aby uzyskać wyższą rekompensatę od ubezpieczyciela.
W 2023 r. liczba wydanych zaświadczeń o skróceniu zasiłku chorobowego wyniosła 28,9 tys., czyli o o 21,4% więcej niż rok wcześniej. W opinii Mikołaja Zająca duży wpływ na wzrost miały kontrole terenowe przeprowadzane na zlecenie przedsiębiorstw przez wyspecjalizowane podmioty. W ubiegłym roku firma Conperio skontrolowała ponad 30 tys. zwolnień chorobowych. Osoby przebywające na L4 m.in. wyjeżdżały na wakacje, pracowały dla innych podmiotów czy remontowały mieszkania. Michał Pajdak tłumaczy, że głównym powodem oszukiwania ZUS na zwolnieniach lekarskich jest potrzeba odpoczynku. – Ponadto duży wpływ mają nasze relacje z szefem. Jeżeli związek ten jest toksyczny, to może mieć wpływ na absencje pracownika. Powodami są m.in. również relacje z innymi pracownikami, obawy związane z obowiązkami zawodowymi, w tym np. ich zmianą, a także dodatkowe zadania – wskazuje ekspert. Kwota wstrzymanych zasiłków chorobowych osiągnęła 29,3 mln zł. To o 33,2% więcej niż rok wcześniej.
Według Michała Pajdaka jeśli w najbliższym czasie zostanie zwiększona liczba kontroli, wpłynie to na liczbę wykrytych nadużyć. Może się to wiązać także ze wzrostem kwoty wstrzymanych zasiłków chorobowych. W opinii eksperta należy spodziewać się wykorzystania sztucznej inteligencji do typowania kontroli i zwiększenia jej skuteczności. Ciągle istnieje przyzwolenie na oszukiwanie ZUS w zakresie zasiłków chorobowych – zachęca do tego telemedycyna i leczenie pacjenta na odległość, w zasadzie na bazie oświadczenia danej osoby.
fot. freepik.com
oprac. /kp/