• +48 502 21 31 22

Polski przemysł nadal doświadcza głębokiego spadku koniunktury

Tempo spadku wielkości produkcji, liczby nowych zamówień, poziomu zatrudnienia i poziomu zakupów było szybsze niż w lipcu, a 12-miesięczna prognoza była jak dotąd najsłabsza w 2023 r.

Polski przemysł nadal doświadcza głębokiego spadku koniunktury

Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce wyniósł w sierpniu 43,1 pkt. wobec 43,5 pkt. w lipcu. S&P Global podało, że w minionym miesiącu polski sektor przemysłowy nadal doświadczał głębokiego spadku koniunktury. PMI służy do oceny koniunktury w sektorze produkcji na podstawie wskazań kierowników zakupów w firmach produkcyjnych. Wartość powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze, a poniżej – ograniczanie zamówień.

– Tempo spadku wielkości produkcji, liczby nowych zamówień, poziomu zatrudnienia i poziomu zakupów było szybsze niż w lipcu, a 12-miesięczna prognoza była jak dotąd najsłabsza w 2023 r. Presja na obniżanie cen utrzymywała się, choć tempo obniżek cen zakupu środków produkcji oraz cen produkcji zmniejszyło się w stosunku do lipcowych rekordów. Sygnały wskazujące na pogarszające się warunki prowadzenia działalności gospodarczej odnotowano już 16 miesięcy z rzędu, a ostatni gwałtowny spadek był najwyraźniejszy od października ubiegłego roku – wskazali autorzy raportu. Jak dodali, czwarty miesiąc z rzędu wszystkie pięć komponentów miało negatywny wpływ na wartość głównego wskaźnika PMI.

Najważniejszy komponent, liczba nowych zamówień (waga 30%), miał największy negatywny wpływ zarówno pod względem poziomu wskaźnika, jak i spadku wartości w stosunku do lipca. Wielkość produkcji, zatrudnienie i czas realizacji dostaw również wywarły nieznacznie negatywny wpływ na wskaźnik PMI. Z badania wynika, że w sierpniu utrzymała się presja na obniżanie cen.

– Tempo spadku cen zakupu środków produkcji oraz cen produkcji zmniejszyło się w stosunku do lipcowych rekordów, ale mimo wszystko w obu przypadkach było drugim pod względem szybkości w historii badania. Pojawiły się doniesienia o niższych cenach surowców ze względu na słaby popyt i konkurencję pomiędzy dostawcami, a niektóre firmy informowały o normalizacji cen. Wolniejsze spadki w porównaniu z lipcem częściowo odzwierciedlały słabszy kurs złotego – napisano w raporcie.

W sierpniu pogorszyła się prognoza na 12 miesięcy, ponieważ firmy spodziewały się spowolnienia gospodarczego. – Oczekiwania dotyczące produkcji były nadal ogólnie pozytywne, ale jak dotąd najsłabsze w 2023 r. – wyjaśniono.

Czytaj także: W przemyśle brakuje pracowników o odpowiednich kwalifikacjach

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka