Niemcy wprowadzą nieograniczone przejazdy koleją, tramwajami i autobusami w całym kraju. Bilet miesięczny kosztować będzie 49 euro, czyli ok. 1,6 euro dziennie. Program na celu wsparcie społeczeństwa w obliczu rosnących kosztów życia, a także ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Jest następcą biletu o wartości 9 euro, który obowiązywał latem i okazał się wielkim sukcesem. W ciągu trzech miesięcy, od czerwca do sierpnia, sprzedano ich ponad 52 mln.
Kraj wprowadza nieograniczone przejazdy po tygodniach dyskusji co do ostatecznego kształtu projektu. – Teraz droga do największej reformy taryfowej transportu publicznego w Niemczech jest jasna – powiedział minister transportu Volker Wissing. Stwierdził, że bilet zostanie wprowadzony tak szybko, jak to możliwe, podczas gdy niemiecka agencja informacyjna DPA, powołując się na źródła rządowe, poinformowała, że wejdzie w życie dopiero w nadchodzącym roku.
Rozwiązanie będzie nadal zachęcać do korzystania z ekologicznego transportu i zmniejszania zużycia paliwa. – Cóż za wspaniała wiadomość, musimy masowo rozwinąć transport publiczny. I tak: 49 euro to nie 9 euro. Ale nadal jest to dobry krok naprzód w zakresie przystępnej cenowo, przyjaznej dla klimatu i społecznej mobilności – napisała na Twitterze Terry Reintke, współprzewodnicząca Zgrupowania Zielonych w Parlamencie Europejskim.
Nieograniczone przejazdy w Niemczech prawdopodobnie pomogą też w zwalczaniu inflacji. Dotychczasowy program pokazał jednak konieczność rozbudowy infrastruktury m.in. z uwagi na niewystarczającą ilość pociągów potrzebną do obsługi pasażerów. Operatorzy transportu publicznego ostrzegli, że bez zobowiązania się do niezbędnego finansowania eksploatacji autobusów i pociągów korzyści z wprowadzenia nieograniczonych przejazdów mogą okazać się ograniczone.
fot. unsplash.com
oprac. /kp/