• +48 502 21 31 22

Im niższe zarobki, tym gorsze zdrowie

Badani podkreślili, że kondycja zdrowotna ma związek z wysokością ich zarobków. Im niższa ich wysokość, tym częściej respondenci określali kondycję zdrowotną jako złą.

Im niższe zarobki, tym gorsze zdrowie

40% Polaków ocenia swój stan zdrowia jako dobry, a 34% nie potrafi jednoznacznie go ocenić. Wskazują jednak, że ich kondycja zdrowotna ma związek z wysokością zarobków, bo im są one niższe, tym gorszy stan zdrowia – wynika z najnowszego badania SW Research.

31% respondentów wskazało, że zmaga się z nadciśnieniem, 19% z cukrzycą, 14% z chorobami atakującymi stawy lub mięśnie, a 13% z chorobami tarczycy. Grupa chorujących przewlekle (340 z 1020 badanych) zaznaczyła łącznie 528 chorób, z którymi się mierzą i najczęściej były to osoby powyżej 50 lat.

– Choroby sercowo-naczyniowe to epidemia XXI wieku i mimo coraz większej świadomości społecznej nadal stanowią największy procent wśród chorób przewlekłych Polaków. Pacjenci często bagatelizują sygnały wysyłane przez organizm i zwlekają z pójściem do lekarza – skomentowała doktor Marta Kałużna-Oleksy z I Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Niewydolnością Serca. Jej zdaniem zbyt późna wizyta u lekarza opóźnia postawienie rozpoznania, a co za tym idzie – wdrożenie odpowiedniego leczenia. – Może doprowadzić to do sytuacji, w której choroba, rozwijając się po cichu, powoduje nieodwracalne powikłania. Możemy podejrzewać, że duża część respondentów, która ocenia swoją kondycję zdrowotną na dobrym poziomie, niekoniecznie ma świadomość, że podstępnie może rozwijać się choroba, która dopiero w kolejnych stadiach spowoduje zauważalne pogorszenie stanu zdrowia – podkreśliła.

Badani podkreślili, że kondycja zdrowotna ma związek z wysokością ich zarobków. Im niższa ich wysokość, tym częściej respondenci określali kondycję zdrowotną jako złą. Taką odpowiedź zaznaczyło 13,5% badanych zarabiających do 2 tys. zł netto.

Również im większe miasto, tym mniej wskazań na zły lub bardzo zły stan zdrowia – w miastach do 20 tys. mieszkańców jako zły określało go 10,5%, a w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców – 8%.

76% badanych wskazało, że największy wpływ na nasze zdrowie mamy my sami. Wśród wskazań wielokrotnego wyboru na drugim miejscu znalazły się geny, a na trzecim środowisko. – Rzeczywiście tak jest: my sami wybieramy, jaki prowadzimy tryb życia, czy stosujemy odpowiednią dietę, czy uprawiamy aktywność fizyczną. To samo dotyczy badań profilaktycznych i zgłaszania się do lekarza. Niestety ta świadomość to nie wszystko. Byłoby idealnie, gdyby szły za nią działania – oceniła Marta Kałużna-Oleksy i dodała, że optymistyczne jest to, że obecne pokolenie coraz większą wagę przywiązuje do badań profilaktycznych. Regularne badania profilaktyczne wykonuje 50% badanych do 24. roku życia i 45% w wieku 25-34 lata.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka