Ponad trzy czwarte Polaków ma negatywny stosunek do programu Polski Ład i sposobu jego realizacji - tak wynika z badania Research Partner.
Prawie połowa ankietowanych uważa, że rząd powinien wycofać się z jego wdrażania. Według 30% rząd powinien realizować program, ale widzą oni konieczność wprowadzenia korekt do programu. Tylko 6% badanych sądzi, że można kontynuować wdrażanie programu w obecnej postaci i nie wymaga ona żadnych korekt. Aż jedna piąta ankietowanych nie miała zdania w tej sprawie.
Z innego sondażu, przeprowadzonego w pierwszej połowie stycznia przez United Surveys, wynikało, że 73% Polaków nie wie, ile będzie wynosiła ich pensja po wprowadzeniu Polskiego Ładu. Swój dochód znało jedynie 27%. Ponad połowa spośród tych, którzy wiedzieli, ile wyniesie ich pensja w nowych warunkach, odpowiedziało, że jest wyższa niż wcześniej.
O Polskim Ładzie rząd mówił już od wiosny ubiegłego roku. Pakiet reform miał tchnąć nowe życie w gospodarkę po pandemii koronawisrusa. Politycy Zjednoczonej Prawicy obiecywali przeznaczenie 7% PKB na służbę zdrowia w ciągu 6 lat, zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, podniesienie progu podatkowego z 85 tys. do 120 tys. zł, dodatek 12 tys. zł na drugie dziecko, emeryturę do 2500 zł bez podatku, zapewnienie przez państwo do 100 tys. zł wkładu własnego na kredyt mieszkaniowy, pozwolenie na budowę domów do 70 m2 na podstawie zgłoszenia, umorzenie kredytów mieszkaniowych do 150 tys. zł w zależności od liczby dzieci w rodzinie, inwestycje warte w ciągu 5-7 lat ok. 650 mld zł, zakończenie do 2030-2031 roku całej siatki dróg ekspresowych i autostrad, zrównanie dopłat dla rolników do średniej unijnej, inwestycje w obszarze klimatu i odbudowę Pałacu Saskiego.
fot. gov.pl
oprac. /kp/