• +48 502 21 31 22

Sztuczna inteligencja w małych firmach wciąż jest rzadkością

77% firm, które nie korzystają ze sztucznej inteligencji, nie chce jej wdrażać, dopóki nie będzie to absolutnie konieczne.

Sztuczna inteligencja w małych firmach wciąż jest rzadkością

Wykorzystanie sztucznej inteligencji w polskich mikro, małych i średnich przedsiębiorstwach jest na niskim poziomie i waha się – w zależności od badań – między 5,9% a 16%. Taki stan rzeczy, jak wskazują eksperci, wynika głównie z niskiej świadomości przedsiębiorców na temat potencjalnych zastosowań AI i korzyści, jakie mogłaby przynieść. W obliczu tego, że ogólnoeuropejskie badanie EY pokazuje 70% zadowolenie z wdrożenia AI w firmach, polski sektor MŚP stoi przed wyzwaniem nadrobienia zaległości.

Dane Eurostatu z 2024 r. pokazują, że technologie AI wykorzystywało 13,48% przedsiębiorstw w Unii Europejskiej. W przypadku małych firm odsetek ten wynosił 11,2%, średnich 20,9%, a dużych – 41,1%. Liderami są Dania (27,58%), Szwecja (25,09%) i Belgia (24,71%), natomiast Polska z wynikiem 5,9% znajduje się na przedostatnim miejscu w UE.

Jacek J. Wojciechowicz, członek Towarzystwa Ekonomistów Polskich i prezes AI4Smart, podkreśla, że polskie MŚP rzadziej korzystają z nowych technologii niż ich odpowiedniki w USA czy Europie Zachodniej. – Są badania zrobione przez EY w tym roku, które pokazują, że wśród małych i mikroprzedsiębiorstw ponad połowa w ogóle nie bierze pod uwagę możliwości stosowania takich narzędzi jak sztuczna inteligencja. To jest moim zdaniem wynik niskiej świadomości dotyczącej tego, do czego możemy wykorzystać AI – ocenia ekspert. – Oni będą korzystać z nowych technologii wtedy, jeżeli one spowodują, że będzie to dla nich pomoc związana z tym, że będą wyższe dochody czy będzie można wyeliminować pewne powtarzalne prace. Jeżeli oni nie zobaczą rzeczywistej korzyści, to będzie z tym problem – dodaje.

Raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego „AI w polskich przedsiębiorstwach” ujawnia, że 77% firm, które nie korzystają ze sztucznej inteligencji, nie chce jej wdrażać, dopóki nie będzie to absolutnie konieczne. Tylko 23% z nich planuje implementację w przyszłości. Największą barierą wymienianą przez firmy niekorzystająca z tej technologii są zbyt wysokie koszty rozwiązań cyfrowych (18%). Istotny jest również brak przygotowania kadry i potrzeba szkoleń, co również wiąże się z barierą kosztową – zarówno w kontekście zatrudniania specjalistów, jak i inwestycji w edukację obecnych pracowników. Jacek J. Wojciechowicz zauważa, że wprowadzenie programów grantowych na wdrożenie AI, nawet pilotażowych, mogłoby znacznie przyspieszyć ten proces.

Mimo trudności widać pozytywne sygnały. Z raportu EY „Jak polskie firmy wdrażają AI?” wynika, że w 2024 r. odsetek firm, które z sukcesem zakończyły wdrożenia AI, wzrósł z 20% do 25%, a gotowość do kolejnych wdrożeń deklaruje 89% przedsiębiorstw.

Jacek J. Wojciechowicz wskazuje, że dla małych firm niezwykle pożyteczne byłoby zastosowanie agentów AI – autonomicznych aplikacji zaprojektowanych do interakcji ze środowiskiem wirtualnym. Każdy z nich ma określone, wstępnie zdefiniowane zasady i zadania. Przykładami są podstawowe chatboty i systemy rekomendacji. – Jeżeli mamy firmę jednoosobową, gdzie jedna osoba ma bardzo dużo pracy, w pewnym momencie pojawia się taka pułapka aktywności – ta osoba nie jest w stanie dokonać ekspansji, zatrudnić nowej osoby, ponieważ bez przerwy pracuje. Gdyby miała agenta, który chociaż odbierałby telefony, zbierałby wszystkie zapytania ofertowe, po pewnym czasie mogłaby dobrać drugą, trzecią, czwartą osobę do współpracy – tłumaczy ekspert.

56% europejskich firm, które wdrożyły AI, odnotowało finansową opłacalność, a wzrost produktywności zaobserwowało 43% respondentów – wynika z badania EY „European AI Barometer 2025”. Zadowolenie ze skuteczności sztucznej inteligencji sięga z kolei 70%. Jednak prawie 3/4 badanych uważa, że AI doprowadzi do zmniejszenia zapotrzebowania na pracowników. Podobne lęki mają Polacy: badanie NASK i ILO wykazało, że najczęściej wymieniane obawy to spadek zarobków (41,3%) i redukcja zatrudnienia z powodu automatyzacji (29,3%). Analitycy szacują, że 30,3% miejsc pracy w Polsce jest podatnych na transformację związaną z wykorzystaniem generatywnej AI.

– Myślę, że większość, nie tylko małych, ale i średnich przedsiębiorstw obawia się sztucznej inteligencji. Z jednej strony część osób, które mają świadomość tego, że jest już ona w tej chwili wykorzystywana, ma pewne nadzieje z tym związane. Kiedy jednak przychodzi do wdrożeń, to czasami, szczególnie w większych firmach, zaczyna się pojawiać obawa ze strony pracowników, w części kadry kierowniczej, że AI może doprowadzić do redukcji zatrudnienia. To jest dość poważny problem i realna sprawa, pewne stanowiska przestaną istnieć, natomiast na ich miejsce pojawią się nowe – podkreśla Jacek J. Wojciechowicz. Dlatego kluczowe jest, by państwo wspierało rozwój AI w MŚP poprzez strategię edukacyjną, która będzie informować o zagrożeniach i budować nowe kompetencje. Oprócz edukacji i wsparcia finansowego ekspert TEP podkreśla również potrzebę stworzenia przejrzystego systemu regulacyjnego, aby firmy nie obawiały się nowych obowiązków, np. związanych z raportowaniem.

fot. pexels.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka