• +48 502 21 31 22

Drożyzna w sklepach nie odpuszcza

Najbardziej podrożała chemia gospodarcza, której ceny poszły w górę w ciągu roku o 10,3%.

Drożyzna w sklepach nie odpuszcza

W grudniu codzienne zakupy zdrożały o 5,6% w porównaniu z cenami sprzed roku. Największą podwyżkę odnotowano w przypadku chemii gospodarczej, artykułów tłuszczowych i warzyw, a najmniej podrożały karmy dla zwierząt, produkty sypkie i środki higieny osobistej.

Po 5,4% w październiku i 5,5% w listopadzie codzienne zakupy w grudniu były droższe o 5,6% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego – wynika z badania "Indeks cen w sklepach detalicznych" przeprowadzonego przez UCE Research i Uniwersytet WSB Merito. Taki trend wzrostowy obserwowano we wszystkich analizowanych 17 kategoriach produktów. – Ceny wprawdzie kolejny miesiąc z rzędu rosną, ale bardzo nieznacznie. I to jest zgodne z ogólnym trendem inflacyjnym. Na wyhamowanie dynamiki wzrostu duży wpływ ma spadek popytu konsumpcyjnego, co odzwierciedlają słabe dane na temat sprzedaży detalicznej w Polsce. Dodatkowo podwyżki w okresie przedświątecznym zostały złagodzone przez promocje i utrzymującą się konkurencję cenową sieci handlowych – komentuje dr Tomasz Kopyściański z Uniwersytetu WSB Merito.

Najbardziej podrożała chemia gospodarcza, której ceny poszły w górę w ciągu roku o 10,3%. Miesiąc wcześniej była na jednej z ostatnich pozycji z podwyżką o 0,6%. – Przed świętami sprzedaż chemii gospodarczej rośnie o kilkadziesiąt procent. Handlowcy wykorzystują tę sytuację, by zwiększyć zyski. Ponadto na podwyżki przekłada się wzrost cen energii elektrycznej i gazu – tłumaczy dr hab. Sławomir Jankiewicz, prof. Uniwersytetu WSB Merito. Drugie miejsce zajęły artykuły tłuszczowe jak masło, margaryna czy olej z podwyżką o 8,8%. W listopadzie był to 10,4%. Dr Tomasz Kopyściański wyjaśnia, że największy wpływ na zmiany cen w tej kategorii ma wciąż nieustabilizowana sytuacja na rynku masła. – W drugiej połowie grudnia sytuację nieco poprawiła zapowiedź uruchomienia zasobów tego produktu przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych. Duży wpływ na poziom cen ma też globalny spadek produkcji roślin oleistych. Na światowych rynkach drożeje zwłaszcza olej słonecznikowy i rzepakowy – wskazuje dr Tomasz Kopyściański. Trzecie były warzywa ze wzrostem o 8,6%, które poprzednio podrożały o 16,6%. – Mniejsze tempo wzrostu wynika ze skompensowania już podwyżek wynikających z zamiany krajowych warzyw na importowane oraz ze wzrostu popytu w okresie świątecznym na te artykuły. To pozwalało obniżyć marże części marketów. Ceny jednak wzrastają, co jest wynikiem słabych zbiorów w 2024 r. – zaznacza dr hab. Sławomir Jankiewicz.

Na czwartym miejscu znalazły się słodycze i desery, które były droższe o 8,4% (w listopadzie – 10,2%). Dr hab. Sławomir Jankiewicz zwraca w tym przypadku uwagę na zmniejszenie dynamiki wzrostu cen wynikające z dobrych perspektyw produkcji cukru w Brazylii, Indiach i Tajlandii oraz ze spadku popytu. – Do negatywnych czynników należy zaliczyć wzrost cen kakao, podwyżkę opłat za energię oraz rosnące płace – wskazuje. Pierwszą piątkę zamykają owoce z wynikiem 8,2% (w listopadzie – 7,4%). – Na zwiększoną dynamikę wzrostu wpływa kilka przyczyn. Jedną z nich jest ograniczona podaż będąca konsekwencją słabych zbiorów krajowych. Do tego zmiany klimatyczne i choroby niszczące szereg zagranicznych upraw, np. pomarańczy, istotnie przekładają się na wysokie ceny w sklepach – wyjaśnia dr Tomasz Kopyściański.

Kolejne były: nabiał (8,1%), napoje bezalkoholowe (7,7%), używki (5,6%), ryby (5,6%), artykuły dla dzieci (5,1%), pieczywo (4,9%), mięso (3,4%) i wędliny (3,1%). Najmniej zdrożały karmy dla zwierząt – tylko o 0,2%, produkty sypkie (0,3%), środki higieny osobistej (0,4%) i dodatki spożywcze (0,9%). – W przypadku najmniejszych podwyżek kluczową rolę odgrywa efekt bazy. W 2023 r. karmy dla zwierząt, środki higieny osobistej oraz dodatki spożywcze były przez wiele miesięcy liderami rankingu drożyzny. Dodatkowe znaczenie w przypadku relatywnie niewielkich wzrostów cen karm dla zwierząt ma ustabilizowanie w ostatnich miesiącach cen mięsa i jego pochodnych będących składnikami tych produktów – podsumowuje dr Tomasz Kopyściański.

fot. unsplash.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka