• +48 502 21 31 22

ROP kluczem do efektywnego recyklingu i wsparcia budżetu

Czym jest rozszerzona odpowiedzialność producenta i dlaczego szybkie jej wprowadzenie jest ważne zarówno dla samorządów i biznesu, jak i dla mieszkańców?

ROP kluczem do efektywnego recyklingu i wsparcia budżetu

Od lat konsumenci pokrywają koszty zagospodarowania opakowań – system ten jest uważany przez część ekspertów za niesprawiedliwy i nieefektywny. Zmiana tego stanu rzeczy może przynieść miliardy złotych rocznie do budżetu i zwiększyć recycling. Przykładem są inne kraje, gdzie producenci pokrywają większość kosztów zbiórki i recyklingu.

Czym jest rozszerzona odpowiedzialność producenta i dlaczego szybkie jej wprowadzenie jest ważne zarówno dla samorządów i biznesu, jak i dla mieszkańców? Aktualnie odpowiedzialność finansową w zakresie opakowań, które trafiają na rynek, ponoszą mieszkańcy, którzy koszt zagospodarowania fazy poużytkowej opakowania czy produktu pokrywają każdego miesiąca w kosztach za odbiór odpadów. – Czy to sprawiedliwe? Zdecydowanie nie! Te koszty powinni ponieść wprowadzający, czyli producenci i importerzy produktów, którzy dziś skupiają się na tym by daną rzecz wyprodukować i sprzedać, a niekoniecznie zająć się jej zbiórką z rynku i zastanawianiem się, czy nadaje się do recyklingu – podkreśla Polskie Stowarzyszenie Zero Waste, które działa na rzecz wprowadzenia zasady "zanieczyszczający płaci".

W tym miesiącu Ministerstwo Klimatu i Środowiska ma przedstawić oficjalnie kształt ustawy o ROP. Obecnie ze wspomnianych opłat do budżetu trafia rocznie kilkadziesiąt milionów złotych, jednak dzięki usprawnieniom systemu mogłoby to być kilka miliardów rocznie. W przypadku tworzyw sztucznych kwoty wnoszone przez polski biznes to kilka euro za tonę, natomiast w Czechach to ok. 200 euro, a w Austrii – ponad 600 euro. – ROP na opakowania to duży zastrzyk finansowy dla gmin i materiałowy dla recyklerów. Przy zastosowaniu modelu francusko–norweskiego zbiórkę odpadów opakowaniowych prowadzą gminy, a jej koszt pokrywają producenci. We Francji przemysł płaci 80% kosztów netto – czyli po odliczeniu wpływów, które gmina ma ze sprzedaży zebranych surowców, są też kraje takie jak Szwecja, gdzie producenci pokrywają wszystkie koszty zbiorki, odbierając bezpośrednio od gmin odpady opakowaniowe – wymienia organizacja.

Skuteczność systemu wymaga wysiłków samorządów i biznesu, i to ich zadaniem jest uzyskanie minimalnych poziomów ponownego użytkowania i recyklingu. Efektywność tych procesów zależy nie tylko od dobrze zorganizowanej zbiórki selektywnej, ale również od jakości opakowań, która powinna być projektowana z myślą o całym cyklu życia produktu, uwzględniając aspekty środowiskowe i społeczne. – Wartościowym przykładem jest Francja – producenci wykazują poziomy, a gminy to, ile uzbierały. W razie niewypełnienia zobowiązań do kasy gmin nie wpływają określone wcześniej stawki, a gdy złamanie zasad następuje po stronie wprowadzających, płacą oni karę w postaci tzw. opłaty produktowej – wskazuje Polskie Stowarzyszenie Zero Waste. Dodaja, że producenci powinni pokrywać koszty wszystkich frakcji, włącznie z czarnym workiem – tutaj też znajdują się cenne surowce, które można i należy poddać recyklingowi.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka