• +48 502 21 31 22

Sektor MŚP najbardziej dotknięty niewypłacalnością

W województwie śląskim duży wzrost liczby niewypłacalności był w marcu i kwietniu, po czym pojawiła się tendencja spadkowa.

Sektor MŚP najbardziej dotknięty niewypłacalnością

Ten rok będzie piątym z rzędu, w którym liczba upadłości firm w Polsce wzrośnie. Ma być ona rekordowa i wynieść 4,7 tys. W pierwszym kwartale najbardziej rosła dynamika niewypłacalności w budownictwie i transporcie.

Seria będzie rekordowa zarówno pod względem skali wzrostu, jak i długości jego trwania – prognozuje Allianz Trade. – Trend wzrostu liczby niewypłacalności utrzyma się dłużej niż wcześniej można było oczekiwać – z rekordową liczbą 4,7 tys. przypadków w 2024 r., tj. +5% rdr. Dotychczasowe odczyty liczby niewypłacalności w poszczególnych miesiącach sugerują bowiem, że poprawa w gospodarce zbyt wolno przekłada się na kondycję przedsiębiorstw, o czym świadczy ich liczba w pierwszym półroczu wykazująca wzrost o +7% rdr (2403 przypadki), tworząc przy okazji efekt bazowy dla wyniku za cały rok 2024 – wskazują analitycy.

W pierwszym kwartale najbardziej rosła dynamika niewypłacalności w budownictwie i transporcie. W tych branżach niskim obrotom wynikającym z braku nowych inwestycji oraz z wolumenów przewozów towarzyszą rosnące koszty pracy, przekraczające 20% ich kosztów. Na koniec drugiego kwartału dynamika wzrostu w ujęciu rocznym liczby niewypłacalności w tych sektorach zmniejszyła się o 7-10 p.p. w stosunku do pierwszego kwartału. Wzrosła natomiast dynamika niewypłacalności w handlu hurtowym, osiągając po pierwszym półroczu ponad 20% w ujęciu rocznym. – Nie stoi to w sprzeczności z odczytami z gospodarki wskazującymi na konsumpcję jako główny składnik wzrostu. Niewypłacalne hurtownie w większości związane były bowiem z obrotem towarami inwestycyjnymi i budowlanymi, a także dobrami konsumenckimi, ale trwałymi, notującymi ostatnio zastoje sprzedaży. To w handlu hurtowym mieliśmy ostatnio grupę niewypłacalności największych firm, chociaż i tak wcale nie tak dużych – tłumaczy Sławomir Bąk, członek zarządu Allianz Trade w Polsce.

W sektorach produkcji i usług nastąpił spadek liczby niewypłacalności w ujęciu rocznym, jednak jego skala jest jednocyfrowa, a ich liczba i tak jest wyższa niż w latach 2022 i wcześniejszych. Liczba upadłości jest decydowanie wyższa niż w latach 2019 i 2020 – w przypadku produkcji jest ona aktualnie trzykrotnie wyższa, a w przypadku usług wzrosła pięć razy w porównaniu do 2020 r. i siedmiokrotnie w stosunku do 2019 r.

W województwie śląskim duży wzrost liczby niewypłacalności był w marcu i kwietniu, po czym pojawiła się tendencja spadkowa. Natomiast jeśli chodzi o wielkość firm, wciąż niewypłacalne są głównie te z sektora MŚP. Najgorzej sobie radzą one z dostosowywaniem do wzrostu kosztów cen swoich usług czy produktów, a także z długofalowym przestawieniem się na produkty i usługi z wyższa wartością dodaną. – W wielu obszarach, także w radzących sobie stosunkowo dobrze na tle całej gospodarki sektorach handlu towarami pierwszej potrzeby, usługach czy w produkcji żywności, obserwować więc można stopniową koncentrację, przejmowania udziałów w rynku przez większe podmioty jako lepiej optymalizujące koszty. Od tego zjawiska, tak jak od wspomnianych wyższych kosztów pracy, nie ma odwrotu – ciężar gospodarki przesuwać się będzie ku firmom o jeśli nie dużej, to przynajmniej średniej skali działalności. Nie ma obecnie warunków w gospodarce na pozostawanie przez lata na poziomie startupu czy jednoosobowej działalności na taką skalę jak w poprzednich dekadach z powodu wskazanej fundamentalnej zmiany kosztów i dostępności pracowników – wskazują analitycy.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka