• +48 502 21 31 22

Dynamika wzrostu cen w sklepach kolejny miesiąc z rzędu spada

Jedyną spadkową kategorią w całym rankingu są artykuły tłuszczowe, których ceny poszły w dół o prawie 25%.

Dynamika wzrostu cen w sklepach kolejny miesiąc z rzędu spada

Z miesiąca na miesiąc podwyżki cen w sklepach słabną. W listopadzie średni wzrost rok do roku wyniósł 6,7%. Najbardziej poszły w górę dodatki spożywcze – o ponad 21%. Niektórzy eksperci ostrzegają, że w związku z tym, iż popyt konsumpcyjny odbija się, ogólna tendencja spadkowa niedługo się zatrzyma, a nawet częściowo odwróci.

Analizą objęto prawie 67 tys. cen detalicznych z niespełna 31 tys. sklepów należących do 60 sieci handlowych. „Indeks cen w sklepach detalicznych” autorstwa UCE Research i Uczelni WSB Merito drugi raz z rzędu wykazał jednocyfrowy wzrost cen. Utrzymała się też tendencja spadkowa, obserwowana już od kilku miesięcy. – W zeszłym miesiącu nie pojawiły się żadne nowe czynniki obniżające dynamikę cen. Cały czas mamy do czynienia z wygasaniem efektów szoku cenowego z 2022 r. Jednak w związku z tym, że popyt konsumpcyjny odbija się, tendencja spadkowa niedługo się zatrzyma, a nawet częściowo odwróci – ostrzega ekonomista Marcin Luziński z Santander Bank Polska.

Po raz trzeci z rzędu liderem podwyżek okazały się dodatki spożywcze – ketchupy, majonezy, musztardy i przyprawy, których ceny poszły w górę o ponad 21% w ciągu roku. – Ta kategoria najbardziej drożeje ze względu na wysokie ceny surowców. Ostatnio wystąpiły też problemy z dostawami z Ukrainy, która jest ważnym producentem gorczycy, istotnego składnika musztardy. Warto też zauważyć, że dodatki spożywcze to produkty o długim terminie ważności. I właśnie dlatego wytwórcy mogą sobie pozwolić na utrzymanie obecnych cen – tłumaczy dr Joanna Wieprow z Uniwersytetu WSB Merito. Drugie miejsce zajęły napoje bezalkoholowe z podwyżką o blisko 16%. Jak wyjaśnia ekspertka, najbardziej wpłynęły na to koszty podstawowych surowców, np. koncentratów owocowych, a także opakowań, energii elektrycznej, transportu i pracy. Trzecia w zestawieniu jest chemia gospodarcza, która zdrożała o prawie 14%. Za wzrost cen odpowiadają tutaj głównie wysokie koszty produkcji.

Czwarte w rankingu są artykuły dla dzieci ze wzrostem o ponad 13%, a pierwszą piątkę zamyka pieczywo z podwyżką o prawie 13%. Dwucyfrowy wzrost cen w listopadzie zaliczyły też słodycze i desery – o prawie 12%. Najwyższy jednocyfrowy wzrost w ciągu roku zanotowały środki higieny osobistej – o blisko 10%. Kolejne są używki – 5% oraz wędliny, karmy dla zwierząt i artykuły sypkie, w przypadku których wzrost ceny wyniósł po niecałe 5%. Mięso stało się droższe o prawie 3%, ryby i warzywa zanotowały wzrosty po niecałe 2%, a o niespełna 1% poszły w górę ceny nabiału i owoców.

Jedyną spadkową kategorią w całym rankingu są artykuły tłuszczowe, których ceny poszły w dół o prawie 25%. – Przyczyna jest prozaiczna. Produkty z tej grupy drożały w zeszłym roku dużo bardziej niż inne, przede wszystkim ze względu na zaburzenia podaży z Ukrainy. Odbudowa jej pozwoliła na zejście z tych nadmiernych cen. Moim zdaniem potencjał do obniżek w tej branży już się wyczerpał i spodziewam się stabilizacji cen – podsumowuje Marcin Luziński.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka