• +48 502 21 31 22

2022 r. pod znakiem drożyzny. Ceny w sklepach wzrosły o 19%

Eksperci wśród najważniejszych przyczyn wzrostu cen wymieniają rosyjską agresję na Ukrainę, popandemiczne odbicie popytu przy obniżonej podaży szeregu towarów, a także zbyt luźną politykę fiskalną i monetarną w poprzednich latach.

2022 r. pod znakiem drożyzny. Ceny w sklepach wzrosły o 19%

W całym zeszłym roku codzienne zakupy w sklepach były droższe średnio o 19,1% w porównaniu do 2021 r. Z obserwowanych kategorii najbardziej zdrożały tłuszcze i produkty sypkie, natomiast wśród produktów liderem był olej. Eksperci uważają, że w tym roku większość towarów nie będzie już drożeć tak szybko, jak w 2022 r. Sprzyjać temu powinna malejąca konsumpcja.

– W ubiegłym roku wzrost cen wielu kategorii był w Polsce najwyższy od lat. Wśród najważniejszych przyczyn należy wymienić rosyjską agresję na Ukrainę, popandemiczne odbicie popytu przy obniżonej podaży szeregu towarów, a także zbyt luźną politykę fiskalną i monetarną w poprzednich latach. Skutki trwającej wciąż wojny w Ukrainie nadal będą nas dotykały. Niektóre dopiero się pojawią, np. dalsze ograniczanie zakupów ropy naftowej z Rosji. To może podnieść koszty transportu i produkcji rolnej. Pozostałe dwa czynniki wygasną, ale pojawią się nowe, np. osłabienie popytu i zacieśnienie polityki pieniężnej – ocenia Marcin Luziński, ekonomista z Santander Bank Polska.

Jak stwierdza dr Tomasz Kopyściański z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu, w 2022 r. kluczowe znaczenie miał duży wzrost opłat za energię i ogrzewanie. To zwiększyło koszty utrzymania sklepów i przełożyło się na ceny detaliczne. Do tego drożejące paliwa podniosły koszty transportu, co uwzględniono w cenach produktów. Podwyższone zostały też pensje pracowników sklepów. Na to wszystko nałożyła się ograniczona dostępność niektórych towarów. Ekspert przypomina też, że czynnikiem łagodzącym wzrosty cen żywności wciąż są obniżone stawki VAT dla konsumentów.

Analiza pt. „Indeks cen w sklepach detalicznych” autorstwa UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych objęła 12 kategorii. Sprawdzono też wyniki 52 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów. Łącznie zestawiono ze sobą blisko 570 tys. cen detalicznych z prawie 41 tys. sklepów. W 2022 r. najbardziej podrożały tłuszcze – o 47,2% rok do roku. W ścisłej czołówce są też produkty sypkie – 27,4%, tzw. inne artykuły (w tym karmy dla zwierząt i pieluchy dla dzieci) – 25,9%, mięso – 25,5%, a także nabiał – 22,4%.

– Ogromny wpływ na ceny artykułów tłuszczowych ma wojna. Przed 2022 r. Ukraina i Rosja miały bardzo duży udział w produkcji i eksporcie artykułów roślinnych do Polski oraz innych krajów. Uległ on ograniczeniu, co przy wysokim popycie na wyżej wymienione towary wywindowały ich ceny – tłumaczy dr Tomasz Kopyściański. Produkty sypkie to kolejna kategoria silnie powiązana z rynkiem ukraińskim. Z kolei karmy dla domowych pupili są produkowane ze składników, których ceny w 2022 r. bardzo poszły w górę, dodatkowo ich produkcja pochłania znaczną ilość energii. W opinii Marcina Luzińskiego cena mięsa rosła ze względu na zmniejszenie podaży przez producentów podczas pandemii. Obecnie jest ona stopniowo odbudowywana. Jakkolwiek artykuły mięsne mogą jeszcze zdrożeć w najbliższych kwartałach, to potem powinno dojść do korekty.

Analiza pokazuje też, które konkretnie produkty najbardziej zdrożały w sklepach w całym 2022 r. względem 2021 r. Największą dynamikę wzrostu cen zaliczył olej – 51,7%. Następnie w tym zestawieniu widać margarynę – 49,1%, cukier – 47,4%, masło – 40,9%, a także karmę dla psów – 36,3% rdr.

– W 2023 r. olej, margaryna, cukier i masło nie powinny już drożeć w tak drastycznym tempie, jak w ubiegłym roku, zwłaszcza że konsumpcja będzie spadać. Coraz więcej Polaków rezygnuje choćby z artykułów mącznych czy masła. Niemniej ceny w ujęciu rok do roku rosną, i to w tempie dwucyfrowym. Przełoży się to na koszty produktów najczęściej wykorzystywanych w gospodarstwach domowych – podsumowuje Anna Semmerling z WSB w Gdańsku.

fot. pixabay.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka