Prawie połowa małych i średnich przedsiębiorców uważa, że ostatnie podwyżki cen energii były dla nich dotkliwe. – Co więcej, wszyscy ci, którzy korzystają z energii tradycyjnej, kopalnych źródeł energii, mają również problem w zakresie tzw. niezależności energetycznej albo dostępności źródeł. Na to nakłada się wszystko to, co jest związane ze zmianami klimatu i wymaganiami zrównoważonego rozwoju – wyjaśnia Jacek Łukaszewski, prezes Schneider Electric na klaster Europy Środkowo-Wschodniej.

Jak wynika z raportu firmy pt. „Elektryczność 4.0. Tańsza, czystsza i stabilniejsza energia dla polskich przedsiębiorstw”, podwyżki najbardziej odczuwa sektor produkcyjny, a tylko jedna trzecia badanych firm przyznała, że w ciągu ostatniego roku nie zmagała się z przerwą w dostawach prądu. Prawie 40% odpowiedziało, że te przerwy zdarzały się wielokrotnie.

Kryzys zaczął skłaniać firmy do inwestowania w OZE i inteligentne systemy energetyczne. Zdaniem ekspertów bez tzw. Elektryczności 4.0 trudno będzie przedsiębiorcom zapewnić tanią i pewną energię, a to może bardziej niż kiedykolwiek wcześniej decydować o konkurencyjności na rynku. – Elektryczność 4.0 jest odpowiedzią na trend dotyczący zrównoważonego rozwoju: odchodzenia od tradycyjnych źródeł energii i przechodzenia na tzw. odnawialne źródła energii poprzez elektryfikację całych sektorów gospodarki, takich jak transport czy ogrzewnictwo – tłumaczy Jacek Łukaszewski. – Piękno wdrażania Elektryczności 4.0 jest takie, że te wszystkie korzyści przychodzą w pakiecie. Nieważne, czy ktoś realizuje inwestycje, kierując się chęcią obniżenia kosztu, czy ktoś wdraża inwestycje, chcąc wypełnić zobowiązania węglowe, prawie zawsze w pakiecie dostaje zarówno obniżenie śladu węglowego, obniżkę kosztów, jak i podniesienie niezawodności, niezależności i elastyczności własnej sieci energetycznej – podkreśla ekspert.

Niemal połowa firm wskazuje, że Elektryczność 4.0 wpływa na obniżenie kosztów energii elektrycznej, a 42% utożsamia ją z pozytywnym wpływem na środowisko i ochroną klimatu. Jednak jedynie 37% uczestników badania zadeklarowało, że korzysta z OZE, a tylko 18% ma takie instalacje w swoich firmach. Z cyfrowego, inteligentnego monitoringu parametrów korzysta 12% MŚP, ale prawie połowa chciałaby wdrożyć go u siebie. Równocześnie 80% przedsiębiorców uważa, że inteligentna transformacja energetyczna to nieuchronny kierunek zmian.

Tego typu inwestycje mogą być wspierane przez dostępne instrumenty finansowania. W ramach Funduszu Europejskiego dla Nowoczesnej Gospodarki na firmy ma być przeznaczone 7,9 mld euro, z czego dla małych i średnich przedsiębiorstw – 2,8 mld euro. Z kolei 24,2 mld euro zostanie przeznaczone na realizację programu Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko.

fot. freepik.com
oprac. /kp/