W 2022 r. w polskim systemie podatkowym pojawiło się wiele zmian. Dotyczyły m.in. stawek PIT i zasad odprowadzania składek na podatek dochodowy oraz kwoty wolnej od podatku. Przepisy zmieniały się kilkukrotnie w ciągu roku, więc część podatników może się czuć zagubiona, co prawdopodobnie znajdzie odzwierciedlenie w przyszłorocznych deklaracjach. Polacy po raz pierwszy odczują w nich skutki Polskiego Ładu.
– W 2022 r. mieliśmy dwie nowelizacje podatku dochodowego. W pierwszej nowelizacji, w styczniu, ustawodawca wprowadził stawkę 17% oraz ulgę dla klasy średniej. Następnie 1 lipca te przepisy zostały uchylone, a Ministerstwo Finansów wprowadziło stawkę 12%. Dla pracowników prawdopodobnie pojawią się związane z tym problemy – przewiduje Marcin Otręba, ekspert w zakresie stosowania krajowego i międzynarodowego prawa podatkowego i wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.
Zeznania podatkowe PIT-36 albo PIT-37 za 2022 r. Polacy będą składać pomiędzy 15 lutego a 2 maja przyszłego roku. – Jeszcze w tym roku za pomocą narzędzi jak chociażby e-Pity, powinniśmy sprawdzić, czy pracodawca prawidłowo pomniejszał zaliczki na podatek o kwotę wolną od podatku. Może się zdarzyć, że nie wszyscy złożyliśmy w tym roku do swojego pracodawcy PIT-2, więc z tego tytułu otrzymamy nadpłatę – mówi Marcin Otręba.
Podatnicy składający zeznanie powinni też sprawdzić, czy dotyczą ich nowe ulgi podatkowe, które Ministerstwo Finansów wprowadziło w tym roku. – To np. ulga dla rodzin wychowujących czworo dzieci, ulga dla rodziców samotnie wychowujących dzieci, która została przywrócona od 1 lipca czy ulga rehabilitacyjna. Jeżeli podatnikowi przysługują te ulgi, powinien już w tej chwili postarać się o przygotowanie dokumentów do rozliczenia rocznego. Polacy, którzy wracają z zagranicy i chcieliby podjąć pracę na terytorium kraju, również korzystają z ulg wprowadzonych w ustawie w 2022 r. Do kwoty 85 tys. zł nie będą musieli odprowadzać podatków. Emeryci, którzy również zdecydują się na kontynuowanie swojej pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego i rezygnacji z emerytury, również do kwoty 85 tys. zł nie będą odprowadzali podatku dochodowego. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że mamy kwotę wolną od podatku 30 tys. zł plus 85 tys. zł, co nam daje sumarycznie około 115 tys. zł, od których nie będą płacili podatku – tłumaczy ekspert.
Złożenie zeznania podatkowego za 2022 r. będzie wyzwaniem zwłaszcza dla przedsiębiorców. Muszą oni podjąć decyzję dotyczącą tego, z której formy opodatkowania skorzystają. Po raz pierwszy w historii będą mogli bowiem zmienić wybraną formę opodatkowania i zamiast np. na ryczałcie czy podatku liniowym rozliczyć się na zasadach ogólnych. – Każda z tych form ma swoje plusy i minusy, w zależności od sytuacji konkretnego podatnika – mówi Marcin Otręba.
Jak pokazuje opracowywany przez Grant Thornton „Barometr prawa”, w ubiegłym roku uchwalono w Polsce 21 tys. stron maszynopisu nowych aktów prawnych, co oznaczało wzrost o 40,5% rok do roku. Problem najlepiej widać na przykładzie prawa podatkowego – w 2021 r. w życie weszło 269 stron ustaw z obszaru nowelizacji podatków, w tym 140 w ramach Polskiego Ładu. O tym, jak bardzo chaotyczny był proces legislacyjny, świadczy fakt, że ustawa ta doczekała się sześciu zmian istotnych założeń reformy już na samym etapie procedowania w rządzie i parlamencie, jednej autopoprawki rządu oraz pięciu nowelizacji. Niewykluczone, że w 2023 r. podatników czeka podobna karuzela.
– Przyszły rok również będzie obfitował w szereg zmian, ponieważ ustawodawca wprowadził przepisy z vacatio legis, które upływa 1 stycznia 2023 r. I tu będziemy mieli m.in. nowy wzór PIT-2, w którym będziemy mogli wykazać, czy pracujemy tylko u jednego czy u więcej pracodawców. W tym drugim przypadku powinniśmy złożyć taki dokument – wówczas pracodawca będzie pobierał tylko 1/3 zaliczki od kwoty wolnej od podatku – mówi Marcin Otręba.
fot. pixabay.com
oprac. /kp/