• +48 502 21 31 22

Szlak wież i platform widokowych SILESIANKA a biznes turystyczny

Podczas konferencji w Ostrawie podkreślano znaczenie projektu SILESIANKA w rozwoju ruchu turystycznego.

Szlak wież i platform widokowych SILESIANKA a biznes turystyczny

- Budowanie dobrego produktu turystycznego wymaga czasu i ogromnego wysiłku. Prezentowany projekt SILESIANKA ma początki w latach 2013 – 2014 roku kiedy to tworzyła się strategia rozwoju Euroregionu SILESIA – mówili Daria Kardaczyńska oraz Roman Tomanek jako dyrektorzy zarządzający biurami Euroregionu SILESIA po stronie polskiej i czeskiej podczas konferencji w Ostrawie Vitkowicach 18.02.2020.

To wówczas, w strategię na lata 2014 – 2020 wpisano m.in. szlak wież i platform widokowych SILESIA. W 2014 roku w programie INTERREG wpisano w oś priorytetową 2 „Rozwój potencjału przyrodniczego i kulturowego na rzecz wspierania zatrudnienia” wspomniane działanie. Od 2016 roku praktycznie rozpoczął się projekt - wspominała Daria Kardaczyńska. Do projektu przystępowały kolejne obiekty i partnerzy. Jednym z nich była gmina Pietrowice Wielkie. Wójt gminy Andrzej Wawrzynek, który wspomniał, że Lokalna Grupa Działania „Partnerstwo dla Rozwoju”, LGD „Lyskor” oraz Sdruzeni Obci Hlicinska zapoczątkowały w 2017 roku własny projekt, który rozpoczął się od wizyty studyjnej podobnego projektu w Euroregionie Glacensis, w tym wieży w Czerwonej Wodzie, wieży na Suchej Górze, wieży Marianka w Czermne Górze, Wierzbicach, wieży św. Anny w Nowej Rudzie, wieży w Radkowie, oraz platformy w Kudowie Zdrój. W wyniku tych doświadczeń gmina Pietrowice Wielkie przystąpiła w 2017 roku do zbudowania wieży widokowej na swoim terenie w ramach projektu Euroregionu SILESIA. Do kwietnia 2020 roku Pietrowice wraz z czeskim partnerem Mesto Odry, zbudują również infrastrukturę turystyczną wokół wież (w tym tężnię solankową).


Po kilku latach w ramach SILESIANKI zbudowano ponad 30 obiektów, mapa wygląda imponująco, zarówno co do ilości jak i obszaru projektu. Jak zapowiadają dyrektorzy Euroregionu SILESIA, to jeszcze nie koniec. - Przed nami promocja wspomnianego szlaku. Zaplanowanych jest szereg działań, takich jak oznakowanie obiektów kodami QR, zbudowanie programu lojalnościowego, a nawet stworzenie gry planszowej, znaczków, modeli obiektów itp.) – mówiła Daria Kardaczyńska.
W planach jest również organizacja kilku ofert wycieczek tematycznych połączonych z poznaniem lokalnego dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego. Podczas spotkania w Ostrawie zaprezentowano oficjalne logo Silesianki, które wyłoniono w drodze konkursu prac dzieci z Polski i Czech.

Warto podkreślić, że jednym z priorytetów projektu jest zaangażowanie do współpracy partnerów samorządowych, na obszarach których znajdują się obiekty. Mowa tu m.in. o dostarczeniu aktualnych zdjęć i opisów obiektów, umieszczeniu oznakowania czy dystrybucji materiałów promocyjnych. Organizatorzy nie wykluczają udziału partnerów w projektach miękkich w zakresie promocji tworzonego szlaku turystycznego.


W panelu dyskusyjnym brała udział również Agnieszka Sikorska – dyrektor Śląskiej Organizacji Turystycznej. – W województwie Śląskim, zupełnie nie kojarzonym z turystyką, bardzo niejednorodnym, zdecydowaliśmy się na promocje turystyki poprzez szlaki tematyczne. W ten sposób komunikujemy głównie atrakcje, oraz powstałe marki. Nową marką jest Kraina Górnej Odry, która powstaje w tej chwili a obejmuje zasoby turystyczne Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego. Mam nadzieje, że i ta marka znajdzie swoją specjalizację (być może w turystyce wodnej) będzie kolejna marka jaką będziemy potrafili zakomunikować na zewnątrz – mówiła Agnieszka Sikorska.

Turystykę transgraniczną w Kraju Morawsko-Śląskim i jej trendy przedstawił DAVID KARČMÁŘ, dyrektor Moravian-Silesian Tourism, organizacji, która zajmuje się zarządzaniem turystyki w regionie turystycznym Moraw Północnych i Śląska.

- ponad 46 tys. turystów z Polski odwiedziło nas w 2019 roku, to blisko tyle co ze Słowacji i zdecydowanie więcej niż z Niemiec. To dla nas ważna informacja. Jeszcze więcej przesłanek jak rozwijać biznes turystyczny wynika z takich danych jak to, że z Polski najchętniej odwiedzają nas pary, potem rodziny, single a dopiero później grupy zorganizowane. Zdecydowana większość przyjeżdża samochodem. To z jednej strony nic dziwnego, jednak z drugiej strony warto o tym pamiętać planując naszą ofertę turystyczna – mówił DAVID KARČMÁŘ.

Zobacz więcej zdjęć na raciborz.com.pl

Fot. Ireneusz Burek

Ireneusz Burek 

Podobne artykuły

Wyszukiwarka