
Co trzecia firma w Polsce zatrudnia cudzoziemców, głównie w sektorach TSL, przemyśle i budownictwie. Gdyby obcokrajowcy zniknęli z rynku pracy, co piąta firma odczułaby negatywne skutki, takie jak wydłużenie czasu pracy, ograniczenie działalności czy spadek jakości usług.
Z majowego sondażu przeprowadzonego przez Polski Instytut Ekonomiczny na grupie 500 firm wynika, że 33% przedsiębiorstw zatrudnia obcokrajowców. Najczęściej są to duże (50%) i średnie (47%) firmy. Wśród małych przedsiębiorstw odsetek ten wynosi 35%, a w mikroprzedsiębiorstwach – 22%. Największe zapotrzebowanie na pracowników z zagranicy występuje w sektorze TSL (transport, spedycja, logistyka) – 46% firm z tej branży zatrudnia cudzoziemców. Wysoki odsetek odnotowano również w przemyśle (40%) i budownictwie (36%). W handlu i usługach ten wskaźnik wynosi po 23%.
PIE postanowił zbadać, jakie konsekwencje dla firm miałaby hipotetyczna sytuacja zniknięcia cudzoziemców z polskiego rynku pracy. Co piąte ankietowane przedsiębiorstwo przewiduje negatywne skutki takiego scenariusza, a tylko 13% uważa, że poradziłoby sobie w tej sytuacji, zatrudniając większą liczbę Polaków. Pozostałe 67% nie zatrudnia obecnie cudzoziemców, więc ta hipotetyczna sytuacja ich nie dotyczy.
Przedsiębiorstwa, które odczułyby brak pracowników z zagranicy, wskazują na szereg potencjalnych problemów. Co trzecia firma obawia się wydłużenia czasu pracy pozostałych pracowników. Brak możliwości realizacji zamówień to zmartwienie 32% respondentów, a konieczność ograniczenia skali działalności lub rezygnacji z części usług przewiduje 30% z nich, szczególnie w budownictwie i branży TSL. O spadku jakości usług lub opóźnienia dostaw mówi 24% pytanych, głównie z branży handlu i TSL. Utrata ciągłości działania to realne zagrożenie według 18% ankietowanych, zwłaszcza produkcyjnych i z sektora TSL, a opcję zastąpienia pracy ludzkiej automatyzacją bierze pod uwagę 15% firm, głównie produkcyjnych.
– Cudzoziemcy odgrywają istotną rolę na polskim rynku pracy, co potwierdzają zarówno dane statystyczne, jak i opinie przedsiębiorców. Hipotetyczne zniknięcie cudzoziemców z rynku pracy wiązałoby się dla wielu firm z poważnymi konsekwencjami – od trudności w realizacji zamówień, przez spadek jakości usług, aż po konieczność ograniczenia działalności. Tylko niewielka część przedsiębiorstw byłaby w stanie łatwo zastąpić ich polskimi pracownikami – komentują eksperci PIE.
Przypominają również, że dane makroekonomiczne potwierdzają ten trend. W latach 2021-2023 średni wkład pracy imigrantów w roczny wzrost PKB Polski wynosił 0,5 p.p., co stanowiło ok. 18% całego wzrostu gospodarczego.
fot. freepik.com
oprac. /kp/