Dzień Górnika, obchodzony co roku 4 grudnia w dniu św. Barbary – patronki górników, to moment, by przypomnieć sobie o miejscach, które przez wieki tworzyły fundament przemysłu wydobywczego w Polsce. Wiele kopalń zakończyło już swoją działalność, jednak ich zamknięcie nie oznacza końca ich historii. Tereny pokopalniane stają się areną spektakularnych przemian. Budynki i infrastruktura dawnych zakładów wydobywczych, które przez lata były symbolem ciężkiej pracy i technologicznego rozwoju, obecnie zyskują nowe życie jako obiekty kulturalne, edukacyjne i turystyczne.
Jednym z przykładów jest Zabytkowa Kopalnia Ignacy w Rybniku. Powstała ona w 1792 r. z inicjatywy pruskiego ministra prowincji śląskiej Karla Georga von Hoyma. Przez dwa wieki była sercem Niewiadomia, dając pracę i rozwijając lokalne życie kulturalne. W latach 90. zakład nie przetrwał restrukturyzacji górnictwa i popadł w ruinę. Za sprawą pasjonatów lokalnego dziedzictwa przemysłowego obiektu nie zlikwidowano całkowicie. Od 19 października 2006 r. Ignacy znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki, a w czerwcu 2022 r., po wieloletnim procesie rewitalizacji, oficjalnie otwarto kopalnię dla zwiedzających. W kompleksie Szybu Kościuszko udostępniona została wystawa „Wiek pary”, gdzie zwiedzający na poszczególnych stanowiskach mogą samodzielnie przeprowadzać doświadczenia. Punktem centralnym kopalni jest maszyna parowa z 1920 r., która obecnie uruchamiana jest w niedziele. Do dyspozycji zwiedzających jest także maszynownia szybu Głowacki, wieża widokowa i industrialny plac zabaw.
Na koniec tego roku zaplanowano otwarcie zrewitalizowanego terenu po KWK Anna w Pszowie. Prace przeprowadzono w budynku byłej łaźni i maszyny wyciągowej szybu Jan, a swoją siedzibę będą tutaj miały Biblioteka Publiczna Miasta Pszów, Ośrodek Pomocy Społecznej oraz Zespół Obsługi Placówek Oświatowych. Zachowano suwnice, a głównym elementem biblioteki będzie maszyna wyciągowa szybu Jan. Sam szyb przekształcono w wieżę widokową, z której rozpościera się widok na panoramę Krzyżkowic, Pszowskich Dołów i Kalwarii. Ponadto w 2027 r. zakończy się kolejny etap rewitalizacji. Zagospodarowany zostanie m.in. zabytkowy budynek maszyny wyciągowej szybu Chrobry I – powstanie tam przestrzeń edukacyjna i wystawa. Z kolei w byłym budynku zaopatrzenia kopalni uruchomiony zostanie miejski żłobek, centrum organizacji pozarządowych oraz lokale „na start” dla początkujących przedsiębiorców.
Natomiast w Jastrzębiu-Zdroju przy ul. Towarowej 7, w miejscu, gdzie niegdyś górnicy korzystali z łaźni, w zeszłym roku otwarto nowoczesne, interaktywne muzeum – Carbonarium. Przy pomocy najnowszej technologii zwiedzający poznają proces wydobycia węgla, rolę górników w tym procesie, historię jego powstania w kosmosie i wpływ na rozwój przemysłu we współczesnym świecie. Na zwiedzących czeka 30 monitorów, 5 projektorów, multimedialne gry, audioprzewodniki i ogromna bryła węgla przy wejściu.
Lokalną atrakcją związaną z górnictwem jest także Szarlota w Rydułtowach – największa w Europie hałda stożkowa. Zajmuje ona 37 ha i ma 134 m wysokości. Jej nazwa nawiązuje do pierwszej nazwy kopalni, którą była właśnie Charlotte. Choć pierwotnie była efektem działalności górniczej KWK Rydułtowy, dziś przyciąga odważniejszych turystów możliwością podziwiania widoków. Wejście jest jednak zabronione – ekstremalnie wysokie temperatury, niestabilne podłoże i ryzyko osunięć czynią ten teren niebezpiecznym.
Wielu śmiałków przyciąga hałda Skalny w Łaziskach Górnych, która ma wysokość 92 m i zajmuje powierzchnię 30 ha. Powstała przy KWK Bolesław Śmiały. Wejście na jej szczyt jest oficjalnie zabronione, jednak można na niej spotkać mieszkańców i turystów czy wziąć udział w odbywających się tam wydarzeniach. Z góry można dostrzec m.in. Tychy, Katowice, Elektrownię Halemba i Elektrownię Rybnik, a także Beskid Śląski.
/kp/