• +48 502 21 31 22

Wiatr i słońce przeważają nad węglem. Rekordowy udział OZE

W Polsce udział OZE sięgnął w maju 33%, a węgla 57%, jednak wiele kwestii związanych z zieloną transformacją wymaga poprawy.

Wiatr i słońce przeważają nad węglem. Rekordowy udział OZE

Kraje członkowskie Unii Europejskiej wyprodukowały w pierwszej połowie tego roku 30% energii elektrycznej z wiatru i słońca. To więcej niż z węgla i gazu, które odpowiadały za 27% energii. W Polsce udział OZE sięga ok. 30%, a węgla spada poniżej 60%, jednak wiele kwestii związanych z zieloną transformacją wymaga poprawy.

– Po raz pierwszy mamy taką sytuację, w której wiatr i słońce kontrybuują więcej do miksu energetycznego Unii Europejskiej niż paliwa kopalne – zwraca uwagę Paweł Czyżak, analityk think tanku Ember, lider programu Europy Środkowo-Wschodniej. Produkcja energii z paliw kopalnych była w pierwszej połowie roku mniejsza o 17% niż rok temu, a jej udział w miksie energetycznym zmniejszył się w ciągu roku o 6 p.p. – z 33% na 27%. Udział węgla w produkcji prądu spadł w UE o 24%, a gazu o 14%. W tym samym czasie produkcja energii z wiatru zanotowała wzrost o 9,5%, a ze słońca – o 20%. Razem z energetyką wodną, której produkcja wzrosła o 21%, OZE wygenerowały połowę energii w UE. Poprzedni rekord, 44%, padł w ubiegłym roku.

– Liderem odnawialnych źródeł energii jest przede wszystkim Dania, wielki potentat energii wiatrowej. Dania, Irlandia, Portugalia to są najwięksi producenci energii z wiatru. Liderami produkcji energii słonecznej są oczywiście kraje Europy Południowej: Grecja, Hiszpania i Włochy, ale też nieco zaskakująco Węgry i Holandia są wśród krajów, które produkują najwięcej energii elektrycznej ze słońca – wymienia ekspert. W sześciu pierwszym miesiącach 2024 r. 13 z 27 państw członkowskich wytwarzało więcej energii elektrycznej z odnawialnych źródeł niż z paliw kopalnych, a niektórym krajom udało się to po raz pierwszy – jak Niemcom, Belgii, Holandii i Węgrom.

W Polsce produkcja energii ze słońca była większa o 37% w porównaniu do pierwszego półrocza 2023 r. – Polska w szczytowych godzinach, kiedy dobrze wieje i jest dużo słońca, produkuje już nawet do 70% energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii, ale to są oczywiście szczyty. Jeśli chodzi o dane roczne i półroczne, to wiatr i słońce wyprodukowały aż 1/3 polskiego prądu i to znowu jest rekord. Jeśli chodzi o dane za 2023 r., to było 27% energii z OZE i 61% energii z węgla – wskazuje ekspert. W maju tego roku było to już odpowiednio 33% i 57%. – To jest dosyć istotna zmiana, bo jeszcze 10 lat temu produkowaliśmy 80% lub nawet 90% energii elektrycznej z węgla, tak że bardzo szybko, dosłownie w ciągu kilku lat te proporcje się odwracają. Bardzo prawdopodobne, że w stronę końca dekady, około 2030 r., to będzie proporcja pół na pół albo nawet jeszcze lepiej – ocenia ekspert.

Najpierw jednak trzeba podołać wyzwaniom. – Kończą nam się możliwości przyłączania nowych mocy OZE do sieci. W zasadzie w tej sieci nie ma już za bardzo przestrzeni na nowe instalacje wiatrowe i słoneczne. Tak że tutaj potrzebujemy bardziej zdecydowanych działań ze strony operatorów sieci, regulatorów i rządu, żeby uwolnić przyłączenia do sieci dla odnawialnych źródeł energii i żeby wprowadzić rozwiązania, takie jak magazyny energii czy taryfy dynamiczne, które ułatwią bilansowanie systemu i umożliwią dalsze wzrosty mocy OZE – mówi Paweł Czyżak.

Przez duży udział węgla i gazu w produkcji energii rachunki za prąd rosną i są wyższe niż w krajach z przewagą OZE w miksie energetycznym. Poza efektem finansowym zmiana w miksie energetycznym niesie też korzyści środowiskowe. Spadek udziału paliw kopalnych przełożył się na spadek emisji z sektora energetycznego o 17% w ujęciu rocznym, a w porównaniu do pierwszej połowy 2022 r. były one o 31% mniejsze. Spadek z ostatnich dwóch lat jest jeszcze większy niż ten obserwowany w 2020 r., do którego przyczynił się pandemia z lockdownami.

fot. pexels.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka