Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu wzrosły o 1,9% w ciągu roku, natomiast w porównaniu z poprzednim miesiącem poszły w górę o 0,2% – wynika ze wstępnym danych Głównego Urzędu Statystycznego. Oznacza to kolejny miesiąc spadku rocznego wskaźnika inflacji. Konsensus ekonomistów ankietowanych przez PAP wyniósł 2,1% rok do roku. W lutym odnotowano inflację na poziomie 2,8%.
Niższa inflacja po raz ostatni miała miejsce w Polsce marcu 2019 r., kiedy była na poziomie 1,7%.
Do spadku inflacji najbardziej przyczyniły się ceny paliw, które w ciągu roku poszły w dół o 4,5%. Z kolei żywność podrożała jedynie o 0,2%. Potaniały też nośniki energii — o 2,6%.
– Inflacja w marcu obniżyła się z 2,8% do 1,9% rdr. GUS wskazuje na dalsze spowolnienie tempa wzrostu cen żywność i spadek cen energii. Ten odczyt będzie najniższym wynikiem w tym roku. W najbliższych miesiącach zobaczymy lekki wzrost, głównie przez koniec działań osłonowych – skomentowali eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Według Marcina Klucznika z zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego przywrócenie 5% stawki VAT na żywność podbije przejściowo wskaźnik inflacji o 0,8 p.p., zaczynając od kwietnia. Efekt ten będzie jednak przejściowy – zniknie po upływie roku. Jego zdaniem przywrócenie stawki VAT na żywność polepsza nieco średniookresowe perspektywy inflacji. – Bank centralny prognozuje, że wycofanie działań osłonowych teraz obniży nieznacznie inflację w 2026 r. Tym samym przywrócenie stawki VAT nie powinno być argumentem za np. podwyżkami stóp procentowych – wskazuje Marcin Klucznik.
Z kolei zdaniem Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan, samo przywrócenie stawki od kwietnia będzie skutkowało skokowym wzrostem inflacji o ok. 0,9 p.p. Ekspert zwraca uwagę, że żywność stanowi 27% wydatków obywateli, dlatego zmiana będzie odczuwalna, szczególnie dla mniej zarabiających.
Czytaj także: Spadająca inflacja poprawia nastroje części konsumentów
fot. pixabay.com
oprac. /kp/