Wdrożenie strategii ESG, zatrudnienie osób z zupełnie nowymi umiejętnościami, skrócenie łańcuchów dostaw, zmiany związane z rozwojem nowych technologii i poprawa wizerunku branży – to najważniejsze globalne trendy dla branży przemysłowej na przyszły rok.
Jak wskazuje raport „Industrials World of Work” ManpowerGroup, jednym z najistotniejszych wyzwań stojących przed sektorem przemysłowym jest obszar związany z działalnością ESG. Dodatkowo 74% pracodawców w sektorze przemysłowym na całym świecie prowadzi już rekrutacje kandydatów z „zielonymi umiejętnościami” lub planuje je rozpocząć. Piotr Skierkowski, ekspert rynku pracy oraz dyrektor ds. klientów strategicznych w ManpowerGroup, podkreśla, że ESG staje się fundamentem strategii wielu organizacji. – Z tego właśnie względu rośnie popularność green jobs, czyli stanowisk, gdzie kluczowe są kompetencje zarządzania miejscem pracy, w tym BHP, oraz wpływem działalności firmy na środowisko naturalne. Ponieważ biznesowy nacisk na kwestię ekologii jest relatywnie nowym zjawiskiem, w szczególności w przemyśle, nie ma obecnie na rynku wystarczającej liczby kandydatów posiadających wiedzę oraz odpowiednie umiejętności. Polska w porównaniu do krajów Europy Zachodniej czy Skandynawii jest na początku drogi rozwoju green jobs. Dlatego musimy maksymalnie efektywnie wykorzystać ten czas na przygotowanie odpowiedniej puli talentów mogących zaspokoić nadchodzący wzrost zapotrzebowania na „zielone kompetencje” – tłumaczy ekspert.
Skracanie łańcuchów dostaw to z kolei odpowiedź na wyzwania geopolityczne. 70% przedsiębiorców zlokalizowanych w Stanach Zjednoczonych i Europie pracuje nad przeniesieniem swoich firm i dostawców bliżej głównej fabryki. Wielu z nich ma również plany dotyczące rozwinięcia działań związanych z recyklingiem, ponownym wykorzystaniem materiałów i produktów. Wszystko to zwiększa konkurencję o wysoko wykwalifikowanych specjalistów w tych obszarach, rosną też nowe inwestycje. – Wydarzenia takie jak pandemia oraz aktualna sytuacja geopolityczna w wielu regionach świata zmuszają firmy przemysłowe do przemodelowania swoich łańcuchów dostaw. W głównej mierze jest to właśnie ich skracanie, by uniknąć zakłóceń w dostępności produktów przy okazji jakichkolwiek perturbacji. Polska jest bardzo atrakcyjnym rynkiem dla inwestorów dzięki zapewnieniu dostępu do wykwalifikowanej kadry pracowniczej oraz dość dobrej infrastruktury, która nieustannie się rozwija. Nie bez znaczenia jest także nasze położenie geograficzne oraz wciąż atrakcyjność kosztowa w porównaniu do krajów Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych. Wiele dużych, międzynarodowych firm przemysłowych funkcjonuje w Polsce od lat, a to dodatkowy magnes dla kolejnych, nowych inwestycji – wskazuje Piotr Skierkowski.
62% managerów przemysłu twierdzi, że robotyka i automatyzacja będą ich głównym priorytetem inwestycyjnym mającym na celu zwiększenie efektywności operacyjnej w ciągu najbliższych 12 miesięcy. 59% pracodawców sektora przemysłowego uważa także, że rozwój nowych technologii wpłynie pozytywnie na kwestie związane z zatrudnieniem. – Coraz więcej firm produkcyjnych wdraża innowacje polegające na wykorzystaniu nowych technologii wspierających pracowników, ale także w niektórych przypadkach zastępujących ich. Sztuczna inteligencja, uczenie maszynowe czy rzeczywistość wirtualna są implementowane w różnych procesach poprawiając ich efektywność. AI i ML często pomagają między innymi w tworzeniu nieskomplikowanych treści, jak np. instrukcje działań czy obsługi, które po szybkiej weryfikacji przez specjalistę mogą być natychmiast wdrażane. VR może natomiast w znaczący sposób usprawnić testowanie oraz onboarding nowych pracowników, a także umożliwić pracę nad jakimś praktycznym zadaniem zespołowi rozproszonemu w różnych lokalizacjach. Jednym z przykładów jest „wirtualne spawanie”, które skutecznie sprawdza kwalifikacje kandydata bez konieczności wizyty w fabryce. Z pewnością zmiany płynące z wdrażania innowacyjnych rozwiązań wiążą się z koniecznością wykazania dużej elastyczności przez pracowników celem zdobycia nowych kompetencji. Jest to również duża szansa na powstanie nieznanych dotąd miejsc pracy związanej na przykład z testowaniem rozwiązań „wymyślonych” przez AI i ML – podsumowuje Piotr Skierkowski.
fot. pixabay.com
oprac. /kp/